Wpis z mikrobloga

#tylewygracczytyleprzegrac #aleboli #oswiadczenie #coolstory

Wczoraj pojechałem na Maka. Wziąłem Big Mac'a i białą kawę. Wsypywałem sobie cukier do kawy, którą miałem na kolanach i niestety kawa przewróciła mi się wprost na fujarkę. Ból nie do zniesienia, pełno krzyku.

Dzisiaj ledwo wstałem, od razu poszedłem do łazienki i moim oczom okazała się zdrowa bez ani grama pęcherza, ani plam pałka. ;)

Miłego dnia Mirki. ;)
  • 7