Aktywne Wpisy
Fingolfin89 +19
Pierwsza złotówka powinna ewentualnie zostać zabrana pierwszemu Polakowi dopiero wtedy, gdy ostatniemu Ukraińcowi została zabrana ostania hrywna.
Nie może być tak, że innym narodom zależy bardziej na wolnej Ukrainie niż samym Ukraińcom.
Wliczam tu także rozliczenie oligarchów.
Oligarchowie to taka grupa społeczna na Ukrainie, która w pełni zasługuje na odebranie im każdego grosza. I jeszcze nawet wtedy powinni na kolanach dziękować, bo za to w jaki sposób doszli do majątków należy im
Nie może być tak, że innym narodom zależy bardziej na wolnej Ukrainie niż samym Ukraińcom.
Wliczam tu także rozliczenie oligarchów.
Oligarchowie to taka grupa społeczna na Ukrainie, która w pełni zasługuje na odebranie im każdego grosza. I jeszcze nawet wtedy powinni na kolanach dziękować, bo za to w jaki sposób doszli do majątków należy im
noipmezc +12
antyzmywarkowe lobby jest #!$%@? mocne. dopuki nie mialem zmywarki u siebie to myslalem ze bedzie #!$%@? myla itp - #!$%@? prawda myje prawie idealnie. Owszem, czasem sie zdarza jakis defekt, ale nie umyjesz lepiej recznie. To lobby #!$%@? plynuw do mycia chce zebys tak wierzyl
Nie jest to do końca "panika", gdyż ta może być odczuwana wewnętrznie, również nie "pęd", jako czynność (czy też, ściślej, właściwość fizyczna), ani też "popłoch", przywodzący na myśl raptowne zachowanie. Stampede w piśmiennictwie występuje zazwyczaj przy okazji opisów ruchów stad afrykańskiej zwierzyny, ale również w odniesieniu do ludzi, najczęściej przy okazji stratowania kogoś.
Dziś wybrałem się na ekskluzywne zakupy na uliczny bazar we wschodnim śródmieściu Nairobi, wschodnioafrykański odpowiednik Stadionu X-lecia. Przechadzając się wśród setek mitumba, rozłożonych na pinklach-szybkozwijkach używanych, podrobionych i zdziesionowanych towarach, nagle usłyszałem donośny gwizd z palczastego obwarzanka. Po chwili wokół wzniósł się tuman kurzu a twarz mą zaczął smagać powiew setek biegnących z tobołami na plecach facetów. Ziomka aż za ramię złapałem niczym przerażony Simba uschniętą gałąź, na co w odpowiedzi usłyszałem wypluwane do ucha, gromkie: beast! beast, man! ("potwory" czyli psiarnia w Sheng, ulicznym bałaku Nairobi).
Z wrażenia aż mi się Jaga - Widzew '06 na Hetmanie przypomniała i sam zacząłem #!$%@?ć jakbym miał z dychę palenia w kiełdzie xD
#wanderlust - tag z mojej obecnej tułaczki po Afryce Wschodniej (oraz wcześniejszych opowiadanek i podróży).
Insta | Blog
#podroze #podrozujzwykopem #ciekawostki #zainteresowania #swiat #afryka
źródło: comment_1629461539hNPx5g165iuEDKH6F18mNH.jpg
PobierzPS dodam tylko, że zdjęcie poglądowe, przedstawiające inny, akurat legalny bazar Gikomba (legalny, czyli sprzedaż odbywa się głównie ze stołów w wyznaczonych miejscach, a nie ze wspomnianych pinkli upchniętych na chodniku).
@Dwadziescia_jeden: kurde gdzie się tak mówi?
Natomiast w niemieckim jest takie trudno przetłumaczalne słowo na polski jak "schdenfreude". Oznacza radość z cudzego niepowodzenia.
Kierując się wpisem na Wikipedii, myślę że to niemieckie słowo moglibyśmy na polski przechrzcić jako "szkodość". ;)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Schadenfreude
@bialegomisa: a to nie jest po prostu kawa z cynamonową bułką?
@Dwadziescia_jeden: Świński trucht po polsku.
@Dwadziescia_jeden: Zwracanie zawartości żołądka, to potocznie – „rzyganie”, więc „do porzygu”!