Wpis z mikrobloga

@JohnFairPlay: Mi raz w kebabie nie dali paragonu to o niego poprosiłem bo chciałem na chwile pójść i wrócić mając dowód że kupiłem. To chłop na pałę wystukał na kasie jednego kebsa za 55 złoty (było ich tak naprawdę kilka) Do dziś jest to najdroższy pojedyńczy kebs jakiego kupiłem. Paragon zgubiłem
  • Odpowiedz
: Typowy polski cymbał kombinator, ta mentalność z czasów komuny wam nigdy się nie zmieni. Cwaniactwo aka złodziejstwo to najwyższy komplement dla rodaka


@PlesniakPospolity: ja będę kombinował i żył na poziomie, a ty rób jak trzeba zgodnie z wszystkimi przepisami bo tak trzeba i bądź biedny, powodzenia.
mentalność z komuny to jesteś właśnie ty, bo wszyscy robio tak to wszyscy muszo tak robić, nikt nie może mieć lepiej i być poza
  • Odpowiedz
@wolter_wait: Tylko jedna patologia goni drugą. Zacznie od niedawania paragonów, przejdzie przez umowy śmieciowe, do zatrudniania na czarno i psucia rynku od środka. Gastronomia jest już tak najeżona patologiami, że nie dziwie się, że ludzie już mają dość i chociaż ten paragon by chcieli dostać. Bo sobie wrzucić produkty w koszty chce, ale paragonu wystawić to już problem.
  • Odpowiedz
  • 2
@JohnFairPlay A później hurr durr najbardziej uciskana grupa w Polsce ci przedsiębiorcy, 20 lat dokładam do biznesu. Może w końcu zaczną na jdg płacić normalne składki zdrowotne i podatki
  • Odpowiedz
@JohnFairPlay: ehh robiłem 10 lat temu w gastronomi, to 1 na 10 klientów z sali brał paragon. Więc z 9 paragonów magicznie robiono zwrot na kasie i nie było tematu( ͡° ͜ʖ ͡°)

A na dowóz wystawiało się paragonik niefiskalny w typie w-z i elo. Dopóki ludzie nie zaczeli wydzwaniać o paragon. Wtedy trzebabyło jeździć do klientów dwa razy- pierwszy z żarciem, drugi z paragonem( ͡°
  • Odpowiedz