Wpis z mikrobloga

Wyjaśni ktoś dlaczego mało jest samochodów w konfiguracji AUTOMAT + Benzyna z LPG?
Jak już są to raczej starsze (ponad 10 letnie) chociaż młodsze się też trafiają.

Szukam czegoś kilkuletniego w stylu Skoda Fabia Kombi / Skoda Rapid Spaceback.
Jak są automaty to tylko w benzynie lub dieslu.
Benzyna z LPG tylko w manualu.

Widziałem kilka ogłoszeń Octavi w automacie z LPG ale to już sporo droższe auto.

Nie siedzę jakoś mocno w motoryzacji i męczy mnie ta zależność ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wolałbym dopłacić kilka tysięcy do automatu a później taniej jeździć w gazie.
#samochody #motoryzacja #automat #lpg #skoda
  • 14
  • Odpowiedz
@pavel_ski: bo to najczesciej jakis ubery? Jak ktos bierze automat to ma #!$%@? w spalanie i zakladanie gazu zeby miec mniejszy bagaznik albo jezdzic bez zapasu. Co innego stare parchy z dobrymi silnikami gdzie seba zalozyl gaz bo zarabia 2k i na benzynie to by u bociana skonczyl
  • Odpowiedz
@pavel_ski: Jest kilka powodów:
1. Jak ktoś świadomie wybiera automat zamiast manuala, to raczej finanse nie są dla niego priorytetem i moze sobie pozwolić na droższe paliwo
2. Czesto z automatem łączyły się jedynie silniki topowe w gamie producenta, dosc rzadkie na rynku wtórnym, a przez to założenie i zestrojenie instalacji jest problematyczne.
3. Historia- stare instalacje 2gen slabo współpracowały z automatami (problemy z hamowaniem silnikiem, szarpanie...) przez co wiele ludzi
  • Odpowiedz
@pavel_ski: nowe samochody z silnikami benzynowymi w 99% (może mniej, ale bardzo dużo) mają wtrysk bezpośredni i nie opłaca się w nich instalować LPG. Automat + LPG to co najmniej kilkunastoletnie auta.
  • Odpowiedz
@sztefen_muller: @modzelem: @v-tec: Dzięki.
O wtrysku bezpośrednim to wiem, sporo droższa do niego instalacja LPG (średnio 2x drożej).
Ale nawet do takich silników nieraz jest opcja instalacji fabrycznej która jest za dopłatą ale taniej niż montowana osobno. Jednak jak widać mało kto się w to bawi z automatem.
  • Odpowiedz
Uszkodzone drzwi, błotnik, maska czy zderzak to elementy wymienne. Jeśli to są tylko takie problemy to nie ma co się bać. Łatwo sprawdzić po Vinie jakie były problemy z danym autem. O wiele łatwiej niż z Europejczykiem.
  • Odpowiedz
@pavel_ski: sam jeżdżę chryslerem 200 w gazie i sobie chwalę te autka. Wcześniej miałem dodge journey I też było mega. Kwestia znalezienia egzemplarza z którym się dobrze czujemy. Takie auta pokolizyjne nie są źle, tylko wystrzegać się totalnych wraków.
  • Odpowiedz