Wpis z mikrobloga

W końcu udało mi się dzisiaj zrobić to zdjęcie. Siedziałem pół dnia w krzakach nad jakimś zalewem w Bieszczadach tylko po to, żeby uchwycić ten prototyp polskiego statku kosmicznego Orzeł 7. Już nie tylko #spacex , ale też Polska firma #kosmosex (produkująca również gumowe części zakładane na takie drążki, które poruszają się do przodu i do tyłu w takim cylindrze) posiada swoją już prawie (W odróżnieniu od Elona) ukończoną rakietę kosmiczną. Co ciekawe Orzeł 7 nie potrzebuje do wynoszenia żadnego boostera! A podobno sama rakieta może dotrzeć nawet do granic kosmosu (wystarczy wpaść kilka razy na CPN po drodze).

Silniki rakiety są napędzane skroplonym gazem petrochemicznym z możliwością przełączania na benzynę. Nosek rakiety został pokryty miedzią, ponieważ ta od wieków świetnie sprawdza się jako pokrycie dachowe. Statek jest też wyposażony w okno oraz drzwi, a na pokładzie rakiety została zainstalowana pełnowymiarowa toaleta, oraz telewizor wraz z odtwarzaczem VHS w kokpicie.

Podobno rakieta ma wejść na stałe do użycia w polskiej armii i służyć do patrolowania kosmosu.

Pobierz
źródło: comment_1629306016kppAKCrqZlCWppZZKbCOBo.jpg
  • 6