Wpis z mikrobloga

#perfumy #150perfum 354/150
Orto Parisi Megamare (2019)

Konia z rzędem temu, który po pierwszych chwilach z zapachem stwierdzi, że będzie to zapach morski a nie jakieś Montalowe, arabskie, duszące gówno.
Nie wiem czym się Megamare otwiera bo ani fragrantica ani parfumo nie podają składu jak to zwykle bywa ponić z marką Orto Parisi, ale pachnie to jak właśnie taka piżmowo-jaśminowa, mocno bazarowa, dusząca mieszanka w stylu Pierre'a Montale. Abominacja. Na szczęście dość szybko ta odraza zmienia się w całkiem przyjemny, morski aromat. Z tym, że morski jest ze względu na jakieś wodorosty. Czuć też bardzo mocno słoność za sprawą być może ambergrisu czyli szarej ambry, albo czegoś podobnego. Nie są to perfumy lekkie, na letni wypad nad skąpaną słońcem plażą, a przeciwnie, są mega ciężkie. Brakuje tutaj jakiejś przeciwwagi co np. jest świetnie ukazane w klasycznym Kenzo, gdzie morskie, słone aromaty są w kontraście do wyraźnie słodkich, kwiatowych akordów. Brakuje mi tu tego. Plusem Megamare jest niebywała zmienność, gdzie z bliskowschodniego dusiciela potrafi przejść w coś totalnie innego, a później jeszcze trochę się zmieniać wraz z upływem czasu. Dużym minusem jest mocna generyczność. O ile z reguły mi to nie przeszkadza tak Megamare wali mocno chemią, a zapach po spotkaniu z nosem jeszcze długo w nim wierci i nie chce się wydostać.

Parametry, które w internecie są oceniane wiekopomnie też nie pomagają. Jest to zapach, który #!$%@? ciężko się nosi latem. Zarzuciłem sobie je ostatnio przed opalaniem na plaży i jakoś nie porwały mnie. Co prawda trwałość jest na mnie ogromna, tak projekcja nie jest aż tak zapierająca dech w piersiach jak można byłoby się spodziewać. Jest świetna, ale to jednak trwałość jest tutaj legendarna. Projekcja bardzo mocna przez godzinę, później słabnie ale nadal na wysokim poziomie. Jak na morski zapach to ciężko o coś z podobną siłą rażenia. Zapach utrzymuje się rzecz jasna na ubraniach jeszcze na długo po prawie dlatego OSTROŻNIE, hehe

Bardzo drogie perfumy o ciekawym zapachu, ale jednak z tak żałosnym otwarciem, że nie potrafię tego przeboleć. Mimo zmienności i całkiem przyjemnego, słonego aromatu, zbytnia syntetyczność sprawiła, że pożegnałem się z odlewką. Nie dla każdego

zapach: 6,5/10
trwałość: 10/10
projekcja: 8,5/10
cena: 50 ml za 595 (!) zł
dr_love - #perfumy #150perfum 354/150
Orto Parisi Megamare (2019)

Konia z rzędem ...

źródło: comment_1629263208MNUTNVxDIvMvvIJq2Tl80B.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@dr_love: Testowałem kilka zapachów Orto Parisi i każdy jeden to była nisza niszy - nienoszalne albo totalnie przegięte nuty tak jak np Bergamask. Nie wiem kto mógłby tego używać na co dzień chyba tylko jakiś Salvador Dali podczas wyprowadzania swojego mrówkojada...
  • Odpowiedz