Wpis z mikrobloga

43 940 - 10 - 50 = 43 880

Po pierwszym wyjeździe z grupą ze studiów. Rowery jako mój wf. Średnia trochę nie halo, ale niestety nie zapisałem się do zaawansowanej grupy, bo nie było już miejsc. Na szczęście prowadzący spoko, więc mogłem sam trochę poszaleć.

Wczoraj za to wybrałem się pośmigać i wjechałem na 5cm gwóźdź, który wbił mi się w tylne koło i 10 km wracałem z buta. :/ Później szybkie zakupy (2 dętki, łatki, pompka), serwis i gra gitara, a przynajmniej jeszcze dzisiaj rano grała. Okazało się, że mam straszne bicie na tylnej oponie i niestety muszę coś z tym zrobić. Ustawie oponę inaczej przy mniejszym ciśnieniu, może coś to da.

Trzymajcie się plusujące mireczki!

#rowerowyrownik
  • Odpowiedz