[Wiber17]

#budownictwo
#budujzwykopem
#pytanie
#grzyby
Witam Mirki,
jakiś miesiąc temu w trakcie ulew zalało mi garaż, spowodowane to było za małą wydolnością systemu odprowadzającego wodę. Cały miesiąc musiałem osuszać garaż. Na ścianach pojawił się grzyb. Jak garaż został osuszony wziąłem szpachelkę i zacząłem zrywać cały ten grzyb ze ścian. Teraz poszukuje dobrego preparatu grzybobójczego by raz na zawsze pozbyć się go z garażu. Czy znacie jakiś środek skuteczny i godny polecenia? Jak powinno się taki środek stosować? Co sądzicie o mojej metodzie walki z pasożytem? Będzie skuteczna? Nie znam się aż tak na budownictwie i nie jestem pewien czy postępuje właściwie. Jeśli znacie jakieś inne metody to byłbym bardzo wdzięczny za pomoc. Pragnąc zabezpieczyć się przed kolejnym pojawieniem się grzyba wpadłem na pomysł by zatynkować ponownie ściany i położyć na nie kafle oraz na posadzkę też (obecnie jest betonowa wylewka). Czy to uchroni przy ewentualnym zalaniu ściany od ponownego pojawienia się na nich grzyba?

[R.....5]

@Wiber17: plestop, najskuteczniejszy jaki używałem. Dosyć agresywny dla płuc, więc najlepiej w masce i ostro wietrzyć

[ksiak]

Czy to uchroni przy ewentualnym zalaniu ściany od ponownego pojawienia się na nich grzyba?

@Wiber17: ale dlaczego miałoby Ci ponownie zalać ścianę? Czy system odprowadzający wodę został naprawiony?

[Djelon]

@Wiber17: nie uchroni, woda dostanie się do ścian także z zewnątrz, a potem podciągnie do góry.

[10101110001100101010101010]

@Wiber17: Zacznij od naprawy odprowadzenia wody. A potem zalej domestosem

[Wiber17]

@ksiak: rynna która odprowadza wodę z dachu jest za wąska i przy ziemi jak jest sitko które zbiera mech to bardzo szybko się zapycha i wtedy woda nie ma jak spływać i wpływa do garażu ponieważ zbiornik z sitkiem znajduje się z 30 cm od bramy garażowej, na domiar złego mieszkam w bliźniaku i ta woda co spływa z tej strony dachu to do tej jedynej wspólnej rynny (znajduje się na

[Naciass]

@Wiber17 pufas, savo. Tylko serio przy otwartych drzwiach i nie wdychaj tego gówna. Po pierwsze trzeba leczyc przyczynę, czyli ogarnij odprowadzenie wody, uszczelnij ten system jaki masz. Potem jedziesz preparatem, zdzierasz do czysta. Znowu jedziesz i można odnawiać.

[ksiak]

@Wiber17: no to ogarnij to, potem w garażu możesz sobie wykopać takie obniżenie, 0.5x0.5x0.5 wybetonuj i wrzuć tam pompę z pływakiem. Następnym razem już Ci garażu nie powinno zalać bo pompa odpompuje wodę z tego osadnika. Oczywiście o ile nie będzie oberwania chmury.