Widziałem właśnie pierwszy odcinek "Miss Monochrome". Ending anime naprawdę mnie zafascynował.
Nie licząc ruchu, bohaterka w niej wygląda jak prawdziwa figurka. Nie taka typowa kolorowa 2D z anime, ale z rzeczywistego świata, sprzedawana na Amazonie, CD Japan itd.
Przez chwilę zastanawiałem się, dlaczego odczuwam takie wrażenie fotorealizmu i chyba odkryłem przyczynę - odbijanie się świetlenia od postaci, przez co wygląda ona jak zrobiona z plastiku. Przyjrzyjcie się uważnie: wraz z poruszaniem się figurki, zmieniają się miejsca natężenia światła na ciele bohaterki.
Nie licząc ruchu, bohaterka w niej wygląda jak prawdziwa figurka. Nie taka typowa kolorowa 2D z anime, ale z rzeczywistego świata, sprzedawana na Amazonie, CD Japan itd.
Przez chwilę zastanawiałem się, dlaczego odczuwam takie wrażenie fotorealizmu i chyba odkryłem przyczynę - odbijanie się świetlenia od postaci, przez co wygląda ona jak zrobiona z plastiku. Przyjrzyjcie się uważnie: wraz z poruszaniem się figurki, zmieniają się miejsca natężenia światła na ciele bohaterki.
#anime #missmonochrome #japonia
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Troll off.