Wpis z mikrobloga

@bonaventure: Nigdy się nie umawiałem na randki, nie w moim mniemaniu. Zawsze to były tylko zwykłe spotkania zapoznawcze, a widzę, że w Internecie roi się od pomysłu jak to te randki zoorganizować i w ogóle... ? O co chodzi?
  • Odpowiedz
@bonaventure: a skąd ja mam to wiedzieć? :) Czy naprawdę wszystko trzeba tak komplikować i rozbierać na części pierwsze? Poznałeś dziewczynę na imprezie, miło się gada, fajna jest, bierzesz od niej telefon albo maila, tak po prostu albo pod jakimś pretekstem nawiązującym do rozmowy np "to daj maila wyślę Ci świetną stronkę z której uczę się matmy skoro masz z tym problemy", albo po prostu pytasz czy lubi to czy
  • Odpowiedz
@bonaventure: ja nie pomogę, bo nie wiem. Nigdy nie byłam na randce (tej wg wytycznych, że kwiatki, że film, że kolacja itp.), zawsze chodziłam tylko na spotkania, więc nie wiem jaka jest różnica w trakcie poza samą ideą kolacyjno-kwiatkową. Skutek ten sam, więc chyba niczym się nie różni poza tym, że spotkanie jest luźniejsze ;)
  • Odpowiedz