Wpis z mikrobloga

Ponad pół roku temu zakończyłem związek, który niby rokował na hehe miłość do końca życia. Gdy zakończyłem związek wpadłem w marazm wspomagany alkoholem koksem/mdma i fastfoodami... Moje poczucie własnej wartości było równe zeru + mój wiek prawie 30 lat XD Później zacząłem ćwiczyć na silowni i dbać o dietę 3 miechy, schudlem ze 105 do 92kg, wszystko wspomagane cotygodniową psychoterapią. Dziś 18 letnia przyszła uczennica 3 liceum pyta czy wolę skończyć w buzi czy na twarzy. Powrót poczucia własnej wartości to coś pięknego (szczególnie że była je torpedałowała i czułem się przy niej jak ścierwo) xD Puenta to: #!$%@? sztamp i wygląda na offtop ale: Małymi krokami do celu. I to że jeśli cel który chcesz spełnić w 30 dni zostanie spełniony w 40 dni to nie tragedia. No i trzeba wyjść do ludzi i pobiegać #zwiazki #gownowpis #chwalesie
Pobierz
źródło: comment_16288814859Uyt0J88TdSKEiNiGpLxss.jpg
  • 9
Tak trzymać :-). Ja jestem rok po związku, który trwał ponad 3 lata. Doszedłem do wniosku, że ona była toksyczna i niestabilna emocjonalnie. Wiadomo miałem doła bo już myślałem, że wyszedłem na prostą i będzie dobrze. Dobrze to się stało, że nie ma bombelka bo tylko bym się z nią męczył...

Wziąłem się też trochę za siebie, ale może z 5kg schudłem, nie szalałem tak bardzo na luzie. Zapisałem się też na