Wpis z mikrobloga

wiercenie o 6 rano to zwykłe chamstwo


@TurboDynamo: Królewiczu, "chamstwo" ma swoje życie, również pracuje i również chce odpoczywać po pracy. Jeśli wiercili by kiedy wróciłeś po pracy i zagłuszali Twój ulubiony serial, zapewne też byś narzekał że robią to akurat wtedy? Co mają powiedzieć ludzie, którzy wracają z nocki i są budzeni wierceniem w okolicach jedenastej rano? Wszyscy mają się dostosowywać tylko do Ciebie? Takie są uroki mieszkania w bloku.
NORMALNI ludzie nie pracują o 6 rano tylko co najmniej po 7


@TurboDynamo: A wcześniej biorą prysznic, robią makijaż, przygotowują śniadanie, piją kawę, ubierają się, jadą do pracy. Mam rozumieć, że Ty wstajesz pięć minut przed rozpoczęciem pracy?
@Phyrexia: mogą robić co chcą dopóki nie zanieczyszczają mojego mieszkania hałasem. Wymienione przez ciebie czynności nie zanieczyszczają mojego mieszkania hałasem. Jeśli ktoś będzie wiercił u mnie o 6 rano to zadzwonię na policję tak samo jak to robiłem kiedy wiercili o 20. Raczej skutek bedzie taki sam: kilka #!$%@? rzuconych do ściany(a jakżeby inaczej, czego sie spodziewać po robolach wiercących o 6 rano) i błoga cisza.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@Musztardowytygrys9:

No to teraz pora opuścić mieszkanie mamusi, ruszyć się do roboty, kupić swoje i zobaczyć ile to potrafi kosztować fachowiec


5 lat temu skucie płytek w łazience i położenie nowych, to samo w kuchni, wylewka poziomująca w innych pokojach, ogólnie to ekipa ponad miesiąc u mnie remont robiła, więc fantazje o swojej mamusi zostaw dla siebie.

Po prostu nie mam mentalności robaka, który koniecznie musi wszystko robić sam i nigdy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@holymotherearth: tak faktycznie jest, ponieważ w ciągu dnia kiedy ludzie używają mieszkań i rozmawiają, hałasują itd to dźwięki powodują naprężenie materiału i ściana staje się twardsza, zaś z rana lub w weekend kiedy nie ma wrzawy to ściana "odpoczywa" czyli po prostu między atomami w ścianie jest mniejsze ciśnienie spowodowane brakiem ruchu więc wkręty lepiej wchodzą

Napisałeś, że normalni ludzie idą do pracy na siódmą a nie szóstą. Normalni ludzie wstają o szóstej żeby się przygotować do pracy na dziewiątą.


@Phyrexia: no ok. Ja wstaje o 6 ale to nie znaczy że mam ochotę żeby ktoś zanieczyszczal moje mieszkanie hałasem w momencie kiedy się myje. Dlatego dzwonię na policję która do tej pory zawsze trzymała moją stronę.
Nie mają urlopu? Albo kontaktu do ekipy remontowej, która to ogarnie, gdy będą w pracy?


@Kleki_Petra: ja pracuje głównie w weekendy albo po 15, wiec widocznie dobry sąsiad ogarnął, ze lepiej ustawić grafik remontowy pode mnie, a nie pod Ciebie