Wpis z mikrobloga

@Cerb3rusPL: W mojej rodzinie poumierały te osoby, które tak wpychały na siłę. Myślę że do przez pamięć do chudych czasów po wojnie/z wojny. Po upływie lat, chyba rozumiem ich podejście. Trzeba sobie wyobrazić że macie gości i nie stać Was na jedzenie do podzielenia się. Myślę że to takie nadrabianie przez co kiedyś było.
Mimo przejadania się, to fajnie było widać radość tej babci/ciotki co tak wpychała jedzenie.
Parę razy w
  • Odpowiedz
niestety w PL najważniejsze jest żeby się nażreć, walory smakowe to sprawa trzeciorzedna. Wystarczy poczytać opinie o różnych knajpach.

Bardzo dobra restauracja, ogromne porcje, polecam itp


@debenek: Eee tam, czepiasz się... Akurat informacja o porcjach w recenzji jest mega istotna, bo restauracje różnie do tego podchodzą i jak dzięki recenzji wiesz, że porcje są ogromne, to możesz zamówić mniej niż zwykle, by się właśnie nie przejeść...

Chyba rzadko bywasz w restauracjach,
  • Odpowiedz
przyznam szczerze, że pierwsze o czymś takim słyszę, aż sobie poszukam jakichś filmików czy nagrań, bo jestem bardzo ciekawa jak to brzmi na żywo.


@alyaoo: To mogą być pozostałości wschodniego zaśpiewu chrakaterystycznego dla Kresów, tylko PZPR/SLD ostro tępili go i mało osób tak mówiło.
  • Odpowiedz
@Hayabussa: #!$%@? jesteście?
Pierwsze słyszę do tego nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić! Jak to brzmi
Męża mam z Podkarpacia a rodzine z małopolski i lubelskiego i w żadnym regionie tego nie zaobserwowałam
  • Odpowiedz