Wpis z mikrobloga

@krajzega: u mnie chyba na miescie jest taki punkt gdzie zasieg spada, bo tam zawsze sie laguje. Pamietam ze tam gdzie wczesniej mieszkalem byl taki punkt gdzie sie pokemony lagowaly, i ten punkt byl akurat obok samego gyma ktory byl na samym koncu drogi, wiec musialem przerywac bieganie zeby gyma zbic.