Wpis z mikrobloga

#logikaniebieskichpaskow
#przemyslenia
#uk
kiedyś wspołlokator Anglik (25 lat) zapytał się mnie co sądzę i ówczesnym wydarzeniu dnia w mieście,
A ja na to że nic nie wiem bo dopiero co wróciłem z pracy i nie wiem i czym mówi, a ten że jak to przecież jest "wielka parada równości".
Więc na spokojnie Odpowiedzialem że w sumie mi to lotto ale jak już pyta to współczuję im bo to chorzy ludzie i geje kojarzą mi się że smrodem kupy a lesbijki z agresją bo są jakieś niezaspokojone, ale współczuję im bo tego się w sumie nie wybiera i cóż poradzić.
Takiego wybuchu agresji i wrzasku nie widziałem dawno, bo był raczej opanowanym gościem (on sam nie był gejem ale znał wielu kolegów którzy byli).
To mu tłumacze że też pewnie spotkałem geja w swoim życiu i kilka lesbijek ale dlatego go takich szanuje bo nie pokazali mi tego że są odmieńcami poprzez nieszanowanie innych tak jak to robią ci na paradach przebierając się np za księdza lub zakonnice,
Dlatego ci z parad są chorzy na łeb a ci "niewidzialni" mi nie przeszkadzają.
  • 36