Wpis z mikrobloga

Sprawa wygląda tak: widziałem to zdjęcie denatki Barbary, nawet sobie zapisałem na dysku. Niestety coś mnie męczyło, że to tam jest w nocy, Onaw moim kompie, wstałem i wykasowałem. Nie rozumiem jak to sie wydarzyło pod autobusem, analizuję jak głupi jak to ciało sie przemieszczało. Chyba dostałem jakiejś obsesji. Romawiałem na ten temat z moją siostrą po medycynie (dentystka ale coś tam wie) i jej mężem inżynierem, ale nie mam zdjęcia a ja nie umiałem opowiedzieć. Nie jestem hieną, ale mam prośbę, właściwie dwie - jeśli ktoś ma zdjęcie to niech mi wyśle, jeśli nikt nie chce - to niech mi ktoś profesjonalny powie co się tam wydarzyło. Tam nie ma miejsca na takie przekierowanie osoby. Jeśli dostanę zdjęcie, napisze obszernie wnioski rodzinne. Nie wiem może nie tylko ja nie rozumiem jak ciało się tam przemieszczało. Strasznie mi żal tej kobiety.
#katowice
  • 27
  • Odpowiedz
@Disscord93: napisałem - profesjonalny, tam jest 16 cm, jak Ona się przemieściła, tak to ja sobie mogę sam odpowiedzieć, noga się złamała w biodrze, nie od opony.... itd.
  • Odpowiedz
@Fischu24: wyobraź sobie coś pomiędzy zawijaniem tortilli, a ugniataniem ciasta na pizzę. Jak ostatnio jechałem za takim niskopodłogowym, to nie ma szans, żeby ktoś się położył i to przeżył.
  • Odpowiedz
@Fischu24: @RRybak: ona wygląda jakby wkręciło ją w wał napędowy albo półoś. Zresztą tak samo wypowiadał się jakiś ekspert w TV zaraz po wypadku, że są tam elementy napędu obracające się. Zobaczcie sobie na internecie zdjęcia ofiar wciągniętych przez tokarki- takie same obrażenia, połamane kończyny i powykręcane stawy czy tułów oraz często zerwany skalp czy dekapitacja. Raz od siły odśrodkowej, dwa od nawinięcia na obracający się wał który z każdym
  • Odpowiedz
@FuriousViking: A co ją złapało, jak autobus ruszył i całą długość Ona była pod nim? Zatrzymał się i potem ruszył, to już sie domyślam co potem, ale jak stanął to ona jeszcze żyła chyba? Za ubranie czy za co?
  • Odpowiedz