Jeśli ktoś gra w Space Exploration Moda i ma problem z automatyzacją rakiety to wyjaśnię wam mój sposób na to. Na poniższym zdjęciu pokazane jak to wygląda, a tesktem wyjaśnię jak to działa xd 1. Górna część zdjęcia to podgląd na to jak wygląda magazyn na orbicie. Dookoła lądowiska są ustawione skrzynki, z których czytana jest ilość przedmiotów na czerwonej linii sterowniczej. Podzieliłem sobie sygnały tak jak krew macie podzieloną w ciele na tę przed utlenieniem i i utlenioną xd przed płucami i po wymianie w płucach. Tak tutaj mam czerwona, która idzie z magazynów do sterowników oraz zielona, która idzie pomiędzy sterownikiem a nadajnikami na odległość(ten duży zielony radary i coś w rodzaju zielonego obserwatorium, które nadaje sygnał na jakimś kanale. Akurat na zdjęciu mi się zasłoniło ale kawałeczek widać). 2. Jak można dostrzec: na orbicie w skrzynce mam 4.2k Zielonego układu scalonego. Informacja ta idzie do sterownika, który odejmuje tę wartość od liczby do której ma dążyć uzupełnienie. W moim przypadku jest to 4k. Chcę, aby planeta dążyła do tego abym miał 4k Zielonego układu na orbicie. 3. Na zielonym tle widzicie ile mi brakuje do mojego limitu. Akurat tutaj mam -246, ale to oznacza, że mam tyle naddatku. 4. Informacja ta już zielonym przewodem idzie do nadajnika i przesyłana jest na powierzchnię planety. 5. Teraz patrzymy na dolną część zdjęcia, która przedstawia jak to wygląda na dole. 6. Ten duży radar odbiera nam sygnał z orbity i wysyła na zielonym przewodzie do wszystkich dalszych sterowników dookoła silosu. Tak. Dla każdego przedmiotu są dwa sterowniki. Jeden do którego idzie informacja o tym ile nam potrzeba. To ten sterownik, który na wyjściu ma "L" jak limit. 7. Zaś do drugiego sterownika na przewodzie czerwonym idzie informacja o tym ile przedmiotów jest w silosie. Ten sterownik zmienia sygnał ilości danego przedmiotu na sygnał "S" jak stan. 8. Sygnał S i L idą do podajnika(inserter), który ma ustawioną pracę z warunkiem (S<L). Czyli pakuje wam tyle rzeczy do środka, dopóty stan wybranego przedmiotu w silosie jest mniejszy od zapotrzebowania na orbicie. 9. Dlaczego zatem na sterowniku L jest mnożnik razy 2. To już bardziej zaawansowane do odpowiedniego doboru stosunku przedmiotu do innych. W sensie, jeżeli widziałem że jest potężny niedobór wody na orbicie, bo zbierałem ją sobie tam w zbiorniku, to po prostu ustawiałem zapotrzebowanie na 5 razy większe, żeby razy nie latał tylko potrzebę zapewnił przy pierwszej dostawie. Matematykę zostawiam każdemu z osobna, żeby dobrał sobie stosunek jednych przedmiotów do drugich. Ja tam jadę bez tego i to powoduje tylko tyle, że dostawy nie są za każdym razem takie same. Ale hej! Gdyby były regularne i stałe, to cały ten system nie byłby potrzebny ( ͡~ ͜ʖ͡°). Jest jeszcze jeden system, którego nie widać na zdjęciu. A mianowicie jest to system opóźniający ładowanie do rakiety. Bo okazuje się, że gdy wystrzelimy rakietę to nasz silos nagle staje się pusty, więc na sygnale S jest wartość "0". A to oznacza, że podajnik znowu będzie ładował do środka, aż nie zapewni zapotrzebowania z orbity, no a przecież wysłaliśmy tam! No tak, z tym że musimy chwilę poczekać, żeby na orbicie wszystko nam się rozładowało i znowu zaczęło liczyć czego brakuje XD Stąd mam dodatkowy system opóźniający. Wszystko na automacie. Tylko na początku musiałem regulować zapasy wody i mazutu, bo chciałem sobie zrobić spiżarnię tego na orbicie. Zrobiłem tym systemem do tej pory 140k badań naukowych(tak, 140k. Czyli tak jakbyś badania nad b---ą atomową zrobił 47 razy, albo na vanilli wystrzelił 140 rakiet xd) Na obecną chwilę nie mam czego robić więcej, bo potrzebuję kolejnych rodzajów badań. W razie pytań, pomogę ogarnąć to xd #factorio
@Beniamin_Emanuel: Masz tutaj jakieś zabezpieczenie na wypadek braku prądu? U mnie gdy odbiornik nie miał energii to się bugował i dawał dziwne sygnały a potem system zamawiał miliardy rur kosmicznych na inną planetę xd.
@Beniamin_Emanuel: nie przeraź się, używa SR latch by bookować nowe elementy, każde wysłanie rakiety resetuje go. Nie jest idealny ale działa dobrze ( ͡°͜ʖ͡°)
Gratuluję mózgu osobie w zakładzie karnym która zdecydowała się wypuścić mojego ojczyma recydywistę na święta. Tak skończyła się jego wizyta... #zalesie #zk
1. Górna część zdjęcia to podgląd na to jak wygląda magazyn na orbicie. Dookoła lądowiska są ustawione skrzynki, z których czytana jest ilość przedmiotów na czerwonej linii sterowniczej. Podzieliłem sobie sygnały tak jak krew macie podzieloną w ciele na tę przed utlenieniem i i utlenioną xd przed płucami i po wymianie w płucach. Tak tutaj mam czerwona, która idzie z magazynów do sterowników oraz zielona, która idzie pomiędzy sterownikiem a nadajnikami na odległość(ten duży zielony radary i coś w rodzaju zielonego obserwatorium, które nadaje sygnał na jakimś kanale. Akurat na zdjęciu mi się zasłoniło ale kawałeczek widać).
2. Jak można dostrzec: na orbicie w skrzynce mam 4.2k Zielonego układu scalonego. Informacja ta idzie do sterownika, który odejmuje tę wartość od liczby do której ma dążyć uzupełnienie. W moim przypadku jest to 4k. Chcę, aby planeta dążyła do tego abym miał 4k Zielonego układu na orbicie.
3. Na zielonym tle widzicie ile mi brakuje do mojego limitu. Akurat tutaj mam -246, ale to oznacza, że mam tyle naddatku.
4. Informacja ta już zielonym przewodem idzie do nadajnika i przesyłana jest na powierzchnię planety.
5. Teraz patrzymy na dolną część zdjęcia, która przedstawia jak to wygląda na dole.
6. Ten duży radar odbiera nam sygnał z orbity i wysyła na zielonym przewodzie do wszystkich dalszych sterowników dookoła silosu. Tak. Dla każdego przedmiotu są dwa sterowniki. Jeden do którego idzie informacja o tym ile nam potrzeba. To ten sterownik, który na wyjściu ma "L" jak limit.
7. Zaś do drugiego sterownika na przewodzie czerwonym idzie informacja o tym ile przedmiotów jest w silosie. Ten sterownik zmienia sygnał ilości danego przedmiotu na sygnał "S" jak stan.
8. Sygnał S i L idą do podajnika(inserter), który ma ustawioną pracę z warunkiem (S<L). Czyli pakuje wam tyle rzeczy do środka, dopóty stan wybranego przedmiotu w silosie jest mniejszy od zapotrzebowania na orbicie.
9. Dlaczego zatem na sterowniku L jest mnożnik razy 2. To już bardziej zaawansowane do odpowiedniego doboru stosunku przedmiotu do innych. W sensie, jeżeli widziałem że jest potężny niedobór wody na orbicie, bo zbierałem ją sobie tam w zbiorniku, to po prostu ustawiałem zapotrzebowanie na 5 razy większe, żeby razy nie latał tylko potrzebę zapewnił przy pierwszej dostawie. Matematykę zostawiam każdemu z osobna, żeby dobrał sobie stosunek jednych przedmiotów do drugich. Ja tam jadę bez tego i to powoduje tylko tyle, że dostawy nie są za każdym razem takie same. Ale hej! Gdyby były regularne i stałe, to cały ten system nie byłby potrzebny ( ͡~ ͜ʖ ͡°).
Jest jeszcze jeden system, którego nie widać na zdjęciu. A mianowicie jest to system opóźniający ładowanie do rakiety. Bo okazuje się, że gdy wystrzelimy rakietę to nasz silos nagle staje się pusty, więc na sygnale S jest wartość "0". A to oznacza, że podajnik znowu będzie ładował do środka, aż nie zapewni zapotrzebowania z orbity, no a przecież wysłaliśmy tam! No tak, z tym że musimy chwilę poczekać, żeby na orbicie wszystko nam się rozładowało i znowu zaczęło liczyć czego brakuje XD
Stąd mam dodatkowy system opóźniający. Wszystko na automacie. Tylko na początku musiałem regulować zapasy wody i mazutu, bo chciałem sobie zrobić spiżarnię tego na orbicie. Zrobiłem tym systemem do tej pory 140k badań naukowych(tak, 140k. Czyli tak jakbyś badania nad b---ą atomową zrobił 47 razy, albo na vanilli wystrzelił 140 rakiet xd) Na obecną chwilę nie mam czego robić więcej, bo potrzebuję kolejnych rodzajów badań. W razie pytań, pomogę ogarnąć to xd
#factorio
źródło: comment_1628257161B1S5vYOD95tRTQymo9PzTz.jpg
PobierzMega to nam wtedy ułatwiło zadanie na orbicie.
Uruchom pierwszy akcelerator cząstek to zobaczysz że jednak nie masz paneli ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Tu masz requester