Wpis z mikrobloga

Mam problem z grande Punto 1.4 8v z 2009. Próbowałem wczoraj odpalił, przekręcił parę razy rozrusznikiem - kaput, akumulator ded. Odpaliłem na kabelki, pojeździłem godzinę i wszystko działało elegancko. Chodziły tylko światła + delikatnie nawiew na szybę. Wstałem dziś wcześniej do pracy by trochę pojeździć i doładować Aku - no znowu to samo, napięcie na aku 11.84v. za najbardziej prawdopodobna przyczynę wydaje mi się montaż ledòw do podsufitki, które jak dopiero wczoraj znalazłem na necie - potrafią powoli rozładowywać Aku . Wezmę dziś prostownik od kumpla i podladuje, ale jest to możliwe by w godzinę akumulator nie naładował się na tyle by odpalić auto ? Alternator wymieniany w tamtym roku, aku wydawało mi się też w porządku - potrafił stać tydzień w zimie i odpalić bez problemu. #samochody #fiat #grandepunto #kiciochpyta
  • 22
@jmuhha: Nieno nie, nic takiego się nie stało. Z standardowych problemów gp 1.4 8V to możesz się spodziewać:
-uszkodzenia alternatora - debilne umiejscowienie i brak zabezpieczeń przed wodą powodują że stosunkowo często ulega on uszkodzeniu - za nowy denso płaciłem w tamtym roku około 500 zł, wymienić idzie spokojnie na podwórku;
-łozyska amortyzatora - objawiać się to będzie hałasem jakby ktoś walił metalową rurą w beczkę przy manewrach przy powolnej jeździe,