[Marjaewa]

#40kontra20

[DailyPunch]

@Marjaewa: wyszły kompleksy. Dodatkowo za długo już grała "tą po której wszystko spływa i jest ponad to", więc emocje zaczęły wychodzić na wierzch. Niestety okazało się, że jest zakompleksiona, a jej pewność siebie jest udawana. W towarzystwie ukrywa się za sarkazmem.
Późniejsza rozmowa z młodym też wiele o niej powiedziała

Co do tekstu z ceremonii, no sorry ale historia z makaronem to nie jest argument, żeby komuś tak dowalić

[DailyPunch]

@Marjaewa: Czyli nie tylko mnie zszokował tekst o feminizmie. Nie spodziewałem się, że młoda kobieta w XXI wieku może używać tego jako obelgę. Poza tym ona nawet nie umiała dokładnie wytłumaczyć o co jej chodzi więc pewnie nawet nie rozumie tego co mówi, a bezmyślnie powtarza zasłyszane idiotyzmy. Hmmm...ciekawe czy jakby się dowiedziała, że za tą samą pracę wykonaną podczas sesji zdjęciowej dostała mniejszą gaże niż model, z którym pozowała to

[Marjaewa]

@DailyPunch: no jak dla mnie, to się dziewczyna zaorała i niech dziękuje Pati, że ta zdominowała ten odcinek swoją głupotą. Ale nowa to jedno, a 40stki też nie lepsze, żadna nie jest feministką ekstremalną. Normalnie facepalm. Nie wierzę, że to piszę, ale w tej rozmowie rozsądnie wypowiedziała się tylko Kamila (ꖘ‸ꖘ)

[DailyPunch]

@Marjaewa: to fakt. Można powiedzieć, że byłem pod wrażeniem. Chyba Iza próbowała powiedzieć coś inteligentnego, ale jakoś nie bardzo wyszło. Cieszę się też, że dr.Beata poruszyła temat sufrażystek. Oczywiście nie każda kobieta musi być feministką, ale mnie rozwalił konteks w jakim się to pojawiło

[galileon]

@Marjaewa: no ona chyba o pojęciu feminizmu dowiedziała się z mema z krzyczącą i kolorową panią i stwierdziła, że jest przeciwko temu.

[O.....t]

@Marjaewa: Może pomyliła z mizoandrią
Albo sama jak powiedziała: media jej wykreowały feminizm jako coś złego
Z drugiej strony znam wiele ludzi, którzy na słowo feminizm robią coś w stylu „będę rzygał” i kobiet i mężczyzn

[Catastroish]

@Marjaewa: Z feminizmem to aż dwa razy z niedowierzania oglądałam ten fragment :D Nadal nie chce mi się wierzyć że jedna nie wie co to feminizm ale jest do niego negatywnie nastawiona i oburzona na samą myśl, że ktoś może być feministką... a druga nie wie co to feminizm, ale 'instynktownie' w pierś się bije że 'ona nigdy w życiu!!!' xDDD Według mnie zrobiły z siebie kompletne idiotki, a przynajmniej ignorantki.

[Rosalinea]

@Marjaewa: mnie ostatni odcinek z popisem Patrycji, Lindy i dyskusją kobiet na temat feminizmu emocjonalnie rozwalił. Najbardziej rozczarowały mnie uczestniczki, po których bym się tego zupełnie nie spodziewała. Aż się komentować tego wszystkiego odechciewa.