Wpis z mikrobloga

@Czerwone_Stringi: Też tak miałem w podstawówce, zawsze jakieś 20, czy 50gr to się kasjerka litowała i darowała, albo mówiła, żebym doniósł następnym razem i zwykle donosiłem do czasu aż chciałem kupić piwo i brakowało mi 50gr, a ona to pokaż dowód ( ͡° ͜ʖ ͡°)