Wpis z mikrobloga

@dlaczegoale: niemiecką - messmera, z polszy - essence i z wyspów :) - twinings ceylon. te dilmahy i vitaxy to się schować mogo.

jeszcze na dole taka fajna jabłkowo-gruszkowa jest i szampan-banan, ale to z jakiejś małej herbaciarni z gdańska, co ją już zamknęli :<
@Mazowia: zielona jest spox, ale to raczej nie na wieczór. yerba z owocami? zwykłej nie lubię, ale z dodatkiem spróbuję jak pojawi się okazja. czarna też jest dobra z 2-3 ziarnami kardamonu rozkruszonymi w zębach :)