Wpis z mikrobloga

Uruchomiłem dzisiaj samochód bez włączonej klimatyzacji, odpalił normalnie. Postałem nim minutę i kiedy ruszyłem z nawiewu wydobył się mały kłębek białego dymu a po chwili poczułem zapach palonego plastiku/elektroniki. Wyłączyłem samochód i czekam na umówionego mechanika, przez telefon nie miał pojęcia co to może być. Termin dopiero za tydzień. Samochód bez włączonego silnika działa i kiedy włączę go na chwilę to wszystko jest ok ale nie miałem odwagi czekać na iskry czy płomień. Spotkał się ktoś z czymś podobnym? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#samochody #motoryzacja
  • 11