Wpis z mikrobloga

@psycha: jakie wychodzenie do ludzi, to przecież nie zwiększa szansę na poznawanie ludzi a zwłaszcza kobiet, tylko komputer, piwnica, Szarpanki i chińskie bajki. Jak się zmarnuje swoje najlepsze lata, to później można krzyknąć coś o black pillu i już sumienie czyste. Social skille nie są ważne, Chad to siedzi w piwnicy, a Julki same go odnajdują i wpadają mu na chatę, tak było nie zmyślam. Przegrywy, nigdy się nie zmieniajcie, przynajmniej
@psycha: Prowadzi do radości w postaci śmiechu. Spróbować zrozumieć, to można jakieś skomplikowane zagadnienia, a w przypadku płaskoziemkowców i ludzi od reptalianinów to można się tylko śmiać. Próbowałem kiedyś dyskutować z przegrywami i żaden nie potrafił podać żadnego sensownego argumentu tylko powtarzał jak mantra te słowa: "Julka, p0lka, Chad, Oskarek, normik, blackpill i wypad z tagu normiku".
@psycha: No to wytłumacz ten problem. Tylko pomiń te bzdury o Chadach, Julkach i pigułkach. Napisz konkretnie jak to wzrost 175cm powoduje, że człowiek przegrywa życie. Jak to możliwe, że ja znam niskich ludzi którzy mają dziewczyny, a toerie przegrywe twierdzą, że się nie da. Ja się okłamuje, a piwniczkaki z tagu mają rację, tak? Jestem chętny konkretów, bo na tym tagu jeszcze ich nie dostałem.