Wpis z mikrobloga

Nie wyobrażam sobie, że są na świecie faceci których nie jara ostry brutalny seks, tylko wola czule pocalunki i na spokojnie na misjonarza z samicą. Dla mnie seks bez ciągnięcia za wlosy, spuszczania się na twarz lub do ust, wyzywania od suk, szmat i urew i podduszania to nie seks. Dziwni jesteście, a potem płacz ze kobiety Wam wchodzą na głowę.
#zwiazki #seks #takaprawda #rozowepaski #przemyslenia #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow
  • 18
  • Odpowiedz
@Felixu:

Dla mnie seks bez ciągnięcia za wlosy, spuszczania się na twarz lub do ust, wyzywania od suk, szmat i urew i podduszania to nie seks


Ciągnięcie za włosy i lekkie podduszanie jest akceptowalne, jeżeli partnerka też to lubi.

Spuszczanie się na twarz i wyzywanie jest nieszanowaniem drugiej osoby, chyba że partnerka lubi czuć się jak dziwka, ale materiał na żonę to raczej nie jest...
  • Odpowiedz
Spuszczanie się na twarz i wyzywanie jest nieszanowaniem drugiej osoby, chyba że partnerka lubi czuć się jak dziwka, ale materiał na żonę to raczej nie jest...


@Greensy: a dlaczego? Jakiś głębszy sens za tym się kryje typu 'niechciałbym aby poprzedni partnerzy mojej partnerki robili jej takie rzeczy, więc nazwę je dziwkami by nie mieć z nimi styczności'? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Czy może coś
  • Odpowiedz
@Nizax: może to być dla ciebie nowością, ale szanuje swoją partnerkę i traktuje ją tak samo jak ja chciałbym być traktowany.

A Spuszczanie się na ryj i wyzywanie partnerki od szmaty świadczy jedynie o żałosnej próbie wyższości partnera nad partnerką.
  • Odpowiedz
A Spuszczanie się na ryj i wyzywanie partnerki od szmaty świadczy jedynie o żałosnej próbie wyższości partnera nad partnerką.


@Greensy: trochę chyba nie rozumiesz albo udajesz że nie rozumiesz o czym piszę xD Może to mieć związek z wywalczaniem takiej wyższości ale i również to może być w formie zabawy. Nikt normalny nie robi czegoś dla drugiej osoby wbrew jej woli. Jeśli obie strony tak lepiej się czują to czemu miałyby robić to tak jak pan buk przykwzał? xD

może to być dla ciebie nowością, ale szanuje swoją partnerkę i traktuje ją tak samo jak ja chciałbym być traktowany.

też jestem za równością w związku ale tak jak napisałem wyżej. Nie jest to nic złego jeśli obie strony czerpią przyjemność z takiej formy seksu. W takim seksie jedynym brakiem szacunku może być robienie czegoś wbrew woli drugiej osoby. Ale i ten element też może być częścią gry i w takich sytuacjach już ostrego seksu oboje partnerów umawiają się na słowo bezpieczeństwa które ma zakomunikować że przestaje się podobać to co się dzieje i
  • Odpowiedz
@Greensy: myślisz że bardzo dobrze znasz swoją partnerkę? Długo się znacie?

Jesteś otwarty na każdy temat ze swoją partnerką, tak żeby otwarcie móc rozmawiać o swoich potrzebach czy wstydliwych tematów? Myślisz że twoja partnerka może nie mówić pewnych rzeczy tobie z obawą przed twoją reakcją?

Masz wąskie więzi że nie ważne co powie i tak jakoś to przeżyjesz (dopóki to nie dotyczy rzeczy typu zdrady itp), czy jednak jakiś dystans
  • Odpowiedz
@Greensy:

może to być dla ciebie nowością, ale szanuje swoją partnerkę i traktuje ją tak samo jak ja chciałbym być traktowany.

A Spuszczanie się na ryj i wyzywanie partnerki od szmaty świadczy jedynie o żałosnej próbie wyższości partnera nad partnerką.


( ͡°( ͡° ͜
  • Odpowiedz