[picasssss1]

Wybieram się z różowom na wakacje niebawem, kierunki to Grecja, Albania, Bułgaria ewentualnie wpadnie jakiś Cypr. I tutaj pytanie się rodzi, co wybrać przy ograniczonym budżecie a na zasadach all inclusive. Mamy mniej więcej 5,5k zł na zakup wyjazdu (waluty nie liczę) i nie wiem czy ryzykować że kupimy średni wyjazd do Grecji w tańszym hotelu, czy np wybrać Bułgarię ale z lepszym standardem. Może ktoś z was był tu i tu i coś doradzi, zwłaszcza jeśli chodzi o tą Bułgarię bo mam jakieś zahamowania w stosunku do niej, jednocześnie nie uśmiecha mi się wylądować w słabym hotelu w Grecji.

Uprzedzając pytania - chcemy wsiąść do samolot i udać się do hotelu nie robiąc nic po drodze/w trakcie/itp, więc wszelakie airbnb, booking, na własną rękę itp odpada.

#podroze #podrozujzwykopem #wakacje #pytanie

[fanatyk-teoretyk]

@picasssss1: ja polecam wybrac kilka interesujacych was ofert i je analizowac. Przejrzec polozenie hotelu na google maps. Moze sie okazac ze hotel jest przy morzu ale np. bez plazy albo jakies skaly zamiast plazy. Potem czytac opinie na booking, tripadvisor i google. Kolejnosc czytania opini radze wybrac od najgorszych jesli jakis problem bedzie sie powtarzal w wielu opiniach tzn. ze cos tu nie gra. Pamietajcie tez, ze czasami lepiej wybrac

[ramirezvaca]

Jak lubisz maseczki to polecam Grecje, jak święty spokój to Albanię i Bułgarię ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli chodzi o Albanie to nie Durres :)

[chalwaklb]

@picasssss1: z państw, które wymieniłeś to byłem w Grecji, Albanii i Bułgarii. W Bułgarii jak miałem 17 lat na obozie w Złotych Piaskach i mi się podobało, ale wiadomo, że wtedy człowiek głównie o melanżowaniu myślał. To typowy kurort pod imprezy, na pewno da się zrelaksować, a wieczorem będziesz miał co robić. W Albanii byłem w Durres i szczerze nie polecam. Widoków nie ma, w samym mieście nie ma za