[piciek]

No i jest aktualizacja. Chińczyk musiał aliexpress podać jakiś fałszywy numer trackingu, bo odpisali mi właśnie, że po wyśledzeniu przesyłki doszli do tego, że paczka została wysłana nie na mój adres i teraz poprosili Chińczyka o potwierdzenie na jaki adres wysłał. Ma na to niestety całe 10 dni ;/ #przygodyzaliexpress

[Felonious_Gru]

@piciek: ciekawe jak do tego doszli :D

Pewnie po tym, że pojechała do australii

[Colek]

@piciek: a może to nie był fakeowy numer, oni je indeksują późno, dopiero jak do Polski dojdzie paczka

[piciek]

@Colek: mnie Chińczyk podał numer paczki, który w ogóle jest niewidoczny w trackingu i twierdził, że tak się zdarza.

[Colek]

@piciek: ale zawsze tak jest :D

[piciek]

@Colek: Ty nie ucz ojca dzieci robić. Sprowadzałem już >20 paczek i wiem jak to powinno wyglądać. Po max tygodniu od podania numeru przesyłki powinienem mieć możliwość śledzenia gdzie jest moja paczka.

[Colek]

@piciek: ja też sporo kupowałem i dopiero gdy paczka była w Polsce numer działał

[piciek]

@Colek: to znaczy że śledziłeś tylko przy pomocy sewisu poczty polskiej?

[Colek]

@piciek: nie, z Chińskiego nic mi nie pokazywało (tylko błąd).

[piciek]

@Colek: bo chiński też jest dupny. Używa się 17track.