Wpis z mikrobloga

#przegryw
#depresja
Pierwszy dzień na bezrobociu dobiega końca.
Więc dzisiaj postanowiłem ze zrobię coś ze swoim życiem i przestałem chlać, znaczy spróbuje przestać chlać.
Z innych rzeczy to wstałem ubrałem spodnie, na koszulkę nie miałem już siły i tak sobie wegetuje przed komputerem od rana.
Czuje ze nie ważne jakbym sobie nie wmawiał, że wszystko ze mną dobrze psychicznie to jednak życie które prowadzę i warunki w jakich mieszkam (ostatni raz sprzątałem tak porządnie w pokoju rok temu a odkurzałem pół roku temu) nie przystoi
zdrowemu człowiekowi wiec chyba czas wybrać sie do psychiatry czy coś.
Trzymajcie się chłopy
  • 3