Byłam dzisiaj na wyścigach, na wielkiej warszawskie gonitwie. 100 zresztą.
pierwszy raz na wyścigach i raczej ostatni.:) Nie czuję tego klimatu specjalnie, nie jara mnie to, no konie ładne są.:D bawić się w zakłady nie mam zamiaru, także to raczej rozrywka nie dla mnie.;)
I powiem szczerze, że o wiele fajniej jest przy barierkach niż na tych vipowskich miejscach na balkoniku.:P bliżej koni i w ogóle lepsze emocje.:D
a na zdjęciu pan sprawdzający swoje typy (?) po zakończonej jednej z gonitw.
Byłam dzisiaj na wyścigach, na wielkiej warszawskie gonitwie. 100 zresztą.
pierwszy raz na wyścigach i raczej ostatni.:) Nie czuję tego klimatu specjalnie, nie jara mnie to, no konie ładne są.:D bawić się w zakłady nie mam zamiaru, także to raczej rozrywka nie dla mnie.;)
I powiem szczerze, że o wiele fajniej jest przy barierkach niż na tych vipowskich miejscach na balkoniku.:P bliżej koni i w ogóle lepsze emocje.:D
a na zdjęciu pan sprawdzający swoje typy (?) po zakończonej jednej z gonitw.
Jeden z pierwszych wyścigów
i tłumek w trakcie wyścigu.