Wpis z mikrobloga

@kolezka1: Tak naprawdę to jeszcze nie wiem. Wstępny plan był, żeby jechać jutro do Brna, tam przenocować i w poniedziałek resztę. Nie chcemy z dziećmi na strzała robić całej trasy. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale po Twoim wpisie, tak się zastanawiam, czy nie lepiej właśnie na Węgry pojechać, tam przenocować i dalej w dół. Ominie minie winieta na Słowenii za 15 euro. :D
@Witeeek dziś wracałem tą trasą z Igrane na Śląsk. Polecam! Zero kontroli, jedziesz spokojnie, jedyny minus to Węgry nocą, a właściwie to dzikie zwierzęta ( 4 lisy, 2 dziki, sarna) ale ogólnie droga jest extra. Wydaje mi się, że dużo lepsza trasa niż przez zakorkowane SLO-CRO
@Witeeek: Ok, wiec mi zostalo 150 km do Splitu. Wyjechalem o 22:00. Granica Czeska 01:21 - pusto, bez kontroli.
Granica Slowacka 01:50 - pusto, bez kontroli. W Bratyslawie deszcz. Granica Wegierska 04:20 - pusto, bez kontroli. Granica Chorwacka 06:15, straznik spytal sie gdzie jade i nawet w dowody nie zerknal. W Chorwacji wiekszy ruch i wystepuja korki. Ogolnie polecam ta droge, tylko pytanie jak z ruchem w dzien…
@kolezka1: A więc tak, wyjechaliśmy o 7:30 z Gdańska, a o 23:00 dojechaliśmy kawałek za Zagrzeb, tu dziś nocujemy. Trasa przez Austrię i Słowenię. Tylko na granicy Slo-Cro staliśmy w korku, około 30 minut, ale nic nie sprawdzali, nawet dowodów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Do tego w niedzielę ogólnie mały ruch, więc bardzo przyjemnie się jechało.

Za to w ogóle nie polecam wracać w niedzielę tą trasą.
@HajLajf: przez Słowację możesz jechać jak chcesz, ale masz na przejazd teoretycznie bodajże 8 godzin. Jeśli chciałbyś tam nocować, to powinieneś wypełnić online odpowiedni formularz i być w pełni zaszczepiony. Często na słowackiej granicy stoją teraz policjanci, ale jak powiesz, że jedziesz do Chorwacji, to pewnie nie będą o nic więcej pytać.