Wpis z mikrobloga

@hansschrodinger: No nie. Teraz związki kazirodcze w ogóle nie są karalne. Karalne jest obcowanie płciowe, zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat.

Czyli nie istnieje żaden problem, by brat z siostrą mieli dziecko, odbyli "karę" 3 miesięcy i normalnie dalej sobie żyli w związku z dzieckiem.
  • Odpowiedz
@hansschrodinger: Nie pójdą, bo za co? Najpierw piszesz coś "co jak chcą mieć dzieci" to ci mówię, że nic i ci udowadniam, że nic. Potem się pytasz czy trzeba karać związki to ci mówię że nie i się pytam jak chcesz karać związki. A ty teraz zmieniasz temat i chcesz karać obcowanie płciowe. Po co? Postawisz policjanta w każdym łóżku?
  • Odpowiedz
@hansschrodinger: nawet jeśli oboje są dorośli i tego chcieli? Dlaczego zatem w dyskusji na temat aborcji padają argumenty o eugenice i że to niedopuszczalne usunąć zagrożoną ciążę, a w przypadku kazirodztwa jesteśmy w stanie wrzucać do pierdoła za spłodzenie bombelka?
  • Odpowiedz
@dingi_dong:

A więc pytanie dalej zostaje - po co karać związki kazirodcze, nawet jak chcą mieć dzieci?


Przecież wasz koroluk pisze że robienie dzieci jest złe w takim przypadku ale wszystko jest spoko bo mamy anykoncepcję i w razie czego aborcję. I daję argument że jednak nie wszystko jest ok.
  • Odpowiedz
@hansschrodinger: Nie "nie uwzględniło wszystkich przypadków", a prawo w ogóle nie dotyczy żadnego przypadku, który chcesz omówić.

Najpierw chcesz gadać o robieniu dzieci brat-siostra - prawo nie zakazuje robienia dzieci brat-siostra
Gadasz o tym, bo chcesz gadać o związkach - prawo nie zakazuje związków brat-siostra

Na koniec łapiesz się jak tonący brzytwy, że to wszystko chodzi o współżycie - co ma do tego w takim razie argument z robieniem dzieci,
  • Odpowiedz
@cyberchosnek zacznę od gratulacji, bo jako pierwszy w tym wątku przedstawiłeś sensowną krytykę postu koroluka (po co ta modyfikacja nicka?).

Po drugie. Zakładamy, że konsensus w relacji dziecko-rodzic rozciąga się szerzej niż w relacji chłopak-dziewczyna na Tinderze. Że matka i syn są świadomi tego jakie normy obyczajowe narzucone przez społeczeństwo łamią. Gdy syn jest dorosły, dojrzały emocjonalnie a jednak odczuwa odwzajemniony pociąg seksualny do matki, te normy są na dalszym tle.
  • Odpowiedz
@dingi_dong: co z tego że nie zakazuje związków jeśli zakazuje współżycie? czy trzeba poprawić to prawo? pewnie tak jak setki innych w tym kraju.

Na koniec łapiesz się jak tonący brzytwy, że to wszystko chodzi o współżycie - co ma do tego w takim razie argument z robieniem dzieci, skoro zarówno jest antykoncepcja jak i metody obchodzące art. 201 k.k.?


Koroluk twierdzi że związki są ok ale robienie dzieci złe.
  • Odpowiedz
Koza nie może dać świadomej zgody, tak samo dziecko.


@Nihas: a jak to koza jest aktywna w tym układzie to jest to świadoma zgoda? Seks międzygatunkowy w przyrodzie się zdarza
  • Odpowiedz