Wpis z mikrobloga

jechalem tak jak narysowalem linie zieloną, czy można tak?


@ortaliontrenera: a co konkretnie budzi Twoją wątpliwość? bo w sumie tam wszystko jest na strzałkach widoczne, z którego pasa gdzie można jechać.
  • Odpowiedz
@ortaliontrenera: Przecież linie na rondzie wskazują, że jeśli chcesz zrobić manewr jak zielona linia to powinieneś się ustawić do środkowego pasa. Jeśli będziesz dalej jechał przy krawężniku to możesz już tylko zawrócić/znowu skręcić w lewo.
  • Odpowiedz
@ortaliontrenera: Jak wyżej, dlaczego uważasz że tak nie można? To nie rondo klasyczne tylko rondo z pasami prowadzonymi wprost do wylotów, jakich wiele, zwłaszcza w miastach. Kierunki jazdy są zgodne ze strzałkami. Co tam jest niezrozumiałego?
  • Odpowiedz
@ortaliontrenera: O kurde, rzeczywiście. To organizator ruchu jest kompletnym idiotą i nie dorysował jednej linii prowadzącej (przy pozostałych skrętach w lewo na tym rondzie chyba może być podobnie), przez co auta z dwóch pasów są prowadzone na jeden pas XD Już tłumaczę o co chodzi - Ty masz linię prowadzącą kierującą Cię o jeden pas w prawo a jadący obok (czerwony) nie ma takiej linii i nie wiedząc o tym,
vertical - @ortaliontrenera: O kurde, rzeczywiście. To organizator ruchu jest komplet...

źródło: comment_1626695605IrPwppSFMf6OQVpy2ePSs0.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@ortaliontrenera: Oczywiście dobrze bo miałeś po swojej lewej linię prowadzącą, która zezwalała Ci na zajęcie drugiego od lewej lub zmianę pasa na pierwszy od lewej (przekroczenie tej linii prowadzącej). Najgorsze jest to, że przez cymbała organizatora ruchu, również czerwony z jego perspektywy jechał dobrze, bo też może skończyć na drugim pasie od lewej bo nie ma linii która prowadziłaby go na trzeci od lewej. Przy kolizji to chyba trzeba by
vertical - @ortaliontrenera: Oczywiście dobrze bo miałeś po swojej lewej linię prowad...

źródło: comment_1626696987Tws3rOyiG9Gnm6NVw3gaQ1.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@ortaliontrenera: Ja mam przyjemność dość często zawracać na tym rondzie i zaczynam na skrajnie lewym, potem wjeżdżam na ten drugi od środka ronda (tak jak Ty pojechałeś), a na końcu z tego środkowego mykam na skrajnie prawy, bo zaraz za rondem mam skręt w prawo ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nigdy nikomu nie zajechałem drogi, może raz czy dwa się zdarzyło, że ktoś się wbił na ten
  • Odpowiedz