[meemphis11]

Jakaś kasa jest za pobicie takiego rekordu Guinnessa czy gówniany dyplom i elo?
#kanalsportowy

[Turbonekro]

@meemphis11: Dyplom i możliwość pokazania siebie w tv, można się z kimś dogadać wcześniej, że na wizji się coś zareklamuje (np czapeczka jakiejś firmy).

[Guest15]

@Turbonekro: 100k jest chyba za rekord, przynajmniej kiedyś tak było.

[Turbonekro]

@Guest15: Ile ludzi, tyle opinii, ja słyszałem, że nic :), ale może masz rację, pewno na stronie trzeba doczytać.

[Guest15]

@Turbonekro: Mi się kojarzy z sytuacją, jak Lewy pobił te rekordy jakieś strzelając 5 goli w 7 minut i któraś redakcja wyliczyła, że bijąc tyle i tyle rekordów zarobi tyle i tyle od fundacji Guinessa, ale tak jak mówisz, mogło to być takie #!$%@? dla kliknięć :)

[Turbonekro]

Guinness World Records do not pay any money to those who break or set records. However, they do award an official certificate of the achievement free of charge. The certificate includes for what purpose they obtain the awards and in which year.

"The individual holding Guinness World Record becomes famous and gets sponsors for organizing various events to earn money"

[Guest15]

@Turbonekro: #!$%@?, widzę, nie musisz odpowiadać 6 razy (ʘ‿ʘ)

[meemphis11]

@Guest15: xD

[Turbonekro]

@Guest15: Nie denerwuj się, sorry, coś się strona zawiesiła i zdublowało :)

[Guest15]

@Turbonekro: Luuuźno ryju, to miało podkreślić sytuacje ;)