Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 242
Straszne jest, jak ludzie przestali mierzyć wysoko i doceniać osiągnięcia cywilizacji. Jedyne co się liczy teraz, to rozdanie pieniędzy biednym, by przez miesiąc mogli pobalować za pieniądze, których nie zarobili.
Co się stało z ludźmi, że bycie bogatym dzięki swojej pracy, poświęceniu i trochę też pewnie szczęściu, traktowane jest teraz jak bycie winnym za wszystko, co jest nie tak na świecie?
Że marzenia o byciu astronautą to zbędne i szkodliwe dla społeczeństwa zachcianki?
Że ci, którym się powiodło, nie są już inspiracją, że może być lepiej, że mogą dać miejsca pracy i tworzyć technologię ułatwiającą wszystkim życie, tylko stali się wrogami "społeczeństwa", którzy wyzyskują innych?
Co się stało z ludźmi?
#kosmos #elonmusk #spacex #nasa #technologia #nauka
Izanagi013 - Straszne jest, jak ludzie przestali mierzyć wysoko i doceniać osiągnięci...

źródło: comment_1626261086ZjcjA8qMyNOV4MvB5Va4v1.jpg

Pobierz
  • 58
  • Odpowiedz
wręcz pochwalających socjalizm. Dramat.


@Aerwin: Ludzie "pochwalają socjalizm" w rozumieniu polityki socjalnej (wciąż jednak funkcjonującej w oparciu o gospodarkę wolnorynkową), nie socjalizmu rodem z ZSRR. Musisz uważać, ponieważ social media są katalizatorem dla (najczęściej debilnej) polaryzacji poglądów. To, że ktoś (np. jakiś debil z logiem Konfederacji czy facjatą Trumpa w avatarze) buduje w Internecie radosne narrację typu [socjalizm = Stalin] -> [Bernie Sanders = Stalin] a jednocześnie [Korwin = cuda
  • Odpowiedz
kapitał rodziców zrobił jego kapitał.


@maly_ludek_lego: To nie jest prawda, to po prostu regularnie powtarzane w Internecie kłamstwo.

Musk nie dysponował kapitałem swojego ojca, gdy zakładał pierwszą firmę. Tworząc Zip2 bracia Musk nie mieli nawet pieniędzy na drugiego peceta (więc o jakim "kapitale" mowa) – Musk pisał więc kod nocami, bo w dzień komputer robił za serwer strony (usługa Zip2 działa tylko w dzień, www miała dosłownie "godziny otwarcia"). Spał też w wynajętym biurze na kanapie i chodził brać prysznice do klubu studenckiego. Jak chciał dziewczynę na noc zaprosić (do biura) to musiał z bratem ustalać grafik. Ponieważ nie miał właśnie żadnego kapitału, to nawet gdy Zip2 okazał się komercyjnym sukcesem i zaczęli się nim interesować inwestorzy, to Musk nie był w stanie "obronić" swojej pozycji w firmie i gdy został z niej ostatecznie wykupiony, to miał (przez liczne rozwodnienia) jedynie 7% udziałów – środki z tej transakcji zainwestował od razu w swoją drugą firmę x.com, a pomysł na x.com wziął się stąd, że jako student odbywał staż w banku (gdzie uświadomił sobie, że międzybankowy przelew środków wymaga bardzo mało transferu danych i łatwo go zabezpieczyć od strony informatycznej – x.com był "bankiem internetowym" w czasach, gdy sam sektor bankowości elektronicznej był w
  • Odpowiedz
nie mam pojęcia kim jest AOC


@Aerwin: Alexandria Ocasio-Cortez, wybrałem jako przykład, bo to demon amerykańskich konserwatystów (i polskich też do pewnego stopnia, ponieważ "polski alt-right" karmi się importowanymi memami) i uosobienie tego całego socjalizmu, którym się straszy w Internecie.
  • Odpowiedz
Babki nie kojarze


@Aerwin: Powinieneś, ponieważ to najmłodsza w historii kongresmenka, uzyskała mandat dzięki oddolnej kampanii i nie akceptowała dotacji korporacyjnych. Poważna kandydatka na urząd prezydenta w przyszłości, gdy będzie spełniać warunek 35 lat. Może liczyć na cały elektorat Sandersa. A ponieważ jesteśmy na tagu #spacex to można też dodać, że "ma" asteroidę nazwaną swoim nazwiskiem (nagroda za jeden z konkursów naukowych). Poza tym jest córką imigrantów i
  • Odpowiedz
Jeśli nie miałeś szansy na dobrą edukację (brak kapitału w USA na dobre studia) i służba zdrowia wpędza Cię w kredyty, to nie dziwię się ludziom, że chcą Socjalizmu.


@maly_ludek_lego: Państwo tam chyba dotuje kredyty studenckie. Ale co do służby zdrowia racja.
  • Odpowiedz
Państwo tam chyba dotuje kredyty studenckie


@Grewest: Czego praktycznym efektem jest to, że czesne na uczelniach są astronomiczne. Natomiast administracja Bidena rozważa (został już w tym celu powołany zespół, który ma zweryfikować możliwości) abolicję kredytów studenckich.
  • Odpowiedz
@texas-holdem: Trochę się nie zgodzę z Twoją argumentacją, że skoro Alexandria mowi, że jest socjalistą to może jednak socjalizm jest dobry ;) W każdym razie poczytałem o niej i rzeczywiście bardzo cieakwa osoba, chociaż Twojego entuzjazmu az tak nie podzielam. W ogóle ciężko mi porównywać sytuację z USA do naszej sytuacji. Tam to jednak syuacja jest zgołą inna i bardziej bym sie zastanawiał czy tam jakiejś oligarchii już nie ma.
  • Odpowiedz
@Izanagi013: I tu wracam do tego o czym piszą tu niektórzy - brak kapitału wejściowego. Nie wszyscy są informatykami gdzie na wejście potrzeba 10-20k i umiejętności. W budowlance też nie potrzeba wiele na start, jak i w wielu innych zawodach. Jednak prawdziwy hi-tech - czyli coś co faktycznie przynosi pieniądz, to już zupełnie co innego. W mojej branży, żeby zrobić cokolwiek potrzebujesz milionów na start - biotechnologia. Już nie jeden
  • Odpowiedz
czyli jak zarabiam 2800 to czego to jest miarą? mojej #!$%@? pracy (czyli nie pracuje zbyt dobrze) czy #!$%@? stanowiska i firmy która mi ta prace daje?


@darqnies: kilku rzeczy:
- wartości wytworzonych przez ciebie dóbr: wiemy że wynosi więcej niż 2800, choć nie wiemy czy 2800 czy 28000 czy jeszcze inna liczba. W końcu nie cała kasa idzie do ciebie, bierzesz jedynie marny procent, resztę biorą twoi współpracownicy oraz ludzie którzy cały ten burdel zwany firmą finansują - akcjonariusze

- wypadkowa popytu/podaży na daną pracę czyli "jak dużo innych ludzi umie i chce robić to co ty". Obrazowo: jeżeli twoja praca jest warta 10 000 zł ale jest jedynie 5 etatów które tyle zarobią a 50 ludzi chętnych na taką pracę to zaczną się licytować kto da mniej i tak aż dojdą do minimalnej kasy za którą jest skłonnych pracować 5 "najtańszych" z tych 50 ludzi. Wniosek: szukaj pracy która wytwarza dużo zasobów ale pracownicy gotowi ją robić są rzadcy. A więc wszystko co wymaga specjalistycznej wiedzy (np. IT), doświadczenia (np. jakieś rzemiosło, tu nie przeskoczysz, zanim będziesz dobrym rzemieślnikiem musisz trochę dóbr wytworzyć, nabrać expa) lub trudnej do zdobycia licencji (jakiś prawnik czy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Purple: tylko duzi mają szansę w takiej biotechnologii? To spójrz na to z innej strony. Gdyby nie duzi, to biotechnologii w ogóle by nie było.
  • Odpowiedz
@Izanagi013: Gdyby nie alkohol, to biotechnologii by nie było ;) Procesy fermetacyjne to sam początek. Do tej pory komory kultywacyjne czy też bioreaktory nazywa się fermentorami. Fakt jest proszę ciebie faktem i nie przeskoczysz tego fikołkiem w postaci twojego komentarza. Żeby wyprodukować lek biologiczny, trzeba milionów.
  • Odpowiedz
Trochę się nie zgodzę z Twoją argumentacją, że skoro Alexandria mowi, że jest socjalistą to może jednak socjalizm jest dobry ;)


@Aerwin: To nie jest moja argumentacja, nic takiego nie napisałem.

Tam to jednak syuacja jest zgołą inna i bardziej bym sie zastanawiał czy tam jakiejś oligarchii już nie
  • Odpowiedz
@texas-holdem: Sorry, tak zrozumiałem po jednej z wypowiedzi. Nie obawiasz się, że obraz AOC został jakoś sztucznie stworzony, żeby właśnie kreować ją na głos ludu i przyszłego lidera? Jeżeli jest tak jak mówisz to świetnie, ale zapala mi się jakies światełko ostrzegawcze, że to zbyt piękne żeby było prawdziwie.

Mówiąc pasożyty ogólnie myślę o ludziach, którzy nie wnoszą nic do społeczeństwa, absolutnie żadnej pozytywnej wartości, a jedynie z niej pobierają.
  • Odpowiedz
Nie ma to jak bronić bilionerow, jest wystarczająco pieniędzy i materiałów by każdy miał godne życie, nie bogate ale godne. Tym czasem pracownicy Bezosa robią samobóje w nowych budkach które dostali bo nie mają minimum kasy na życie. Ale tak, macie rację to normalni pracownicy są chciwi bo chcą mieć możliwość wsadzania do gara czegoś więcej niż wode i sól. Godna pensja dla pracowników nie zmniejszyła by fortuny w której pławią się
  • Odpowiedz
Nie obawiasz się, że obraz AOC został jakoś sztucznie stworzony


@Aerwin: Ale co zostało sztucznie stworzone – dyplom cum laude, obsługiwanie stolików czy >100 tys. głosów w kampanii do Kongresu bez żadnych korporacyjnych dotacji? Budowanie oddolnej kampanii to kwestia wyboru – każdy kandydat mógłby to teoretycznie zrobić, zamiast gadać z lobbystami korpo jakie ulgi ogarnie dla ich branży jak dostanie x milionów na kampanię. A może nie przyjmowanie korpo-dolarów wystarczy już samo w sobie, żeby być krytykowanym za "socjalizm"?

Mam tu na myśli ludzi, którzy wolą ciągnąć zasiłki zamiast iśc
  • Odpowiedz