[lukszyk]

Booking.com lekko oszukujo

Doradźcie! Zarezerwowałem pobyt za około 196eur, miał opcję bezpłatnej rezygnacji, wszystko potwierdzone.
Za kilka godzin dostaję info od właściciela, że z powodu braku synchronizacji kalendarza wystąpił błąd, i muszę anulować moją rezerwację, więc ją anulowałem, i dostałem zwrot kwoty na następny dzień.

I tu pojawia się problem, ponieważ kwota była w euro! Ja rozumiem że bank sprzedaje i skupuję obcą walutę wg swojego kursu, i właśnie przez to jestem stratny około 70zł

Czyli tak - rezerwuję pobyt za 196eur(bank bierze około 920zł), anuluję go na życzenie właściciela, booking oddaje 196eur( tym razem 850zł), wszystko ok zgodnie z procedurami, ja jestem 70zł na minusie i nikt nie jest winny!

Czy mam szanse tu coś ugrać, żeby odzyskać te pieniądze?

#booking #oszukujo #pomocy #zlodzieje #wakacje #polska #waluty

[AlvarezCasarez]

@AlvarezCasarez: a już przy wyborze pokoju go nie ma

[pijekubusplay]

@glodnykojot: I prawidłowo. Jak twój kumpel jest debilem i nie umie sobie założyć w 10 sekund konta walutowego w euro czy w innej walucie, tylko podaje konto złotówkowe do rozliczeń w obcej walucie to prawidłowo, takich trzeba dymać, a banki chętnie to robią.

[AlvarezCasarez]

to nie pierwsza taka sytuacja, którą im zgłaszałem ale mają na to wywalone :/

[glodnykojot]

@pijekubusplay: no jego wina i trochę boldupil o to, nie spodziewał się że aż tyle mu zgarną. No ale to jest typowy nerd, co nie przejmuje się takimi rzeczami.

[L.....t]

mam revoluta

@lukszyk: omg masz Revoluta i płacisz w Internecie inną kartą? W dodatku nie używasz jej do płacenia w Euro tylko płacisz kartą bankową z ogromnymi prowizjami? xd

[p.....r]

@pijekubusplay:
Pare lat w banku pracowalem, mialem lekko walnietego goscia, co tam jakis socjal dostawal od uczelni i im podal konto euro na zlotowki xD Nie dosc, ze to jakies grosze pare stow bylo, to na same przewalutowania przelewy i ogolnie operacje miedzy tymi kontami to wychodzilo pare dych. Ponad rok mu mowilem, zeby to zmienil, bo nie dosc, ze szkoda jego hajsu to ja na niego tracilem 10x wiecej czasu

[mic22]

@piachu: nigdy mi się nie zdażyło żeby bank nie zwrócił różnicy kursu przy chargebacku. Kilka takich sytuacji było, zawsze dostawałem kwotę zgodną. Przecież skoro rachunek jest w PLN a transakcja rozliczana w innej walucie to co mają zrobić? Jeśli kurs spadnie to zwrócą więcej? Oczywiście, że nie- zwrócą kwotę pierwotnie pobraną.

[mic22]

@ms93: jeśli zwrotu dokonał sprzedawca wtedy faktycznie nie ma mowy o zwrocie różnicy z automatu. W takiej sytuacji wystarczy odpalić chargeback i bank, a w zasadzie operator karty, wyrówna kwotę zwrotu.

[pijekubusplay]

@pi73r: Chciał się poczuć jak Niemiec czy Włoch xD Co tam 500zł jakieś, lepiej dostać 110 euro hehe. Chciał to ma. A pewnie potem żeby za coś zapłacić znowu przewalutował z euro na złotowki no ale tu już mniej stracił bo kantory bankowe ścinają z 3-4 grosze ale przy przelewach to z 15-20gr na luzaku.

[pijekubusplay]

Przecież skoro rachunek jest w PLN a transakcja rozliczana w innej walucie to co mają zrobić? Jeśli kurs spadnie to zwrócą więcej? Oczywiście, że nie- zwrócą kwotę pierwotnie pobraną.

@mic22: Ale OP to dzban i płacił pewnie kartą złotowkową, podpiętą do konta złotówkowego. Wystarczyło tą kartą podpiąc pod rachunek walutowy w euro i jakby dostał zwrot to ten zwrot by mu się zaksięgował na rachunku walutowym euro.

[ms93]

@mic22: Nie chargeback, a zwykłą reklamację w banku.

[washingtonbullet]

przecież to bank cię oszuka

@Ogau: nikt nikogo nie oszukał, jak się nie ma konta walutowego i płaci w Euro to chyba oczywiste, że traci się na wymianie waluty. Ludzie, czytajcie chociaż umowy które podpisujecie...

[sodomek]

Wystarczyło tą kartą podpiąc pod rachunek walutowy w euro i jakby dostał zwrot to ten zwrot by mu się zaksięgował na rachunku walutowym euro.

@pijekubusplay: różne, podobne historie są na wykopie codziennie. Mamy jeden z najnowocześniejszych na świecie systemów bankowych, nowoczesne aplikacje na smartfony - dodatkowe konta, karty i mnóstwo innych spraw ogarniesz w pół minuty.
I co chwilę zjawia się taki op który w bankowości utknął w czasach gdy wszyscy

[Budo]

@lukszyk: po kiego anulowałeś rezerwację? Jak coś zarezerwujesz, to jest wiążące i nie mieli prawa Ci tego kazać. W dupie masz ich problemy z kalendarzem. Na drugi raz w razie takich problemów dzwonisz do bookingu i oni to załatwiają w 5 minut.
ps. to nie booking Cię oszukał, tylko nieuczciwy wynajmujący lokal.

[lukszyk]

@Budo: na przyszłość będę juz wiedział.

Brak doświadczenia z bookingiem, nie przewidywalem takiego obrotu sprawy

[Budo]

udostępnij

@lukszyk: booking jest fajny i używam go od lat, w dodatku dobrze dbają o klientów. Następnym razem poczytaj jakie są zasady i co Ci wolno, a co nie. Dodatkowo zawsze zwracaj uwagę na oceny i komentarze, poczytaj chociaż kilka pozytywnych i negatywnych. No i zamawiaj przez telefon, mobilni mają często deale -10%.

[piachu]

nigdy mi się nie zdażyło żeby bank nie zwrócił różnicy kursu przy chargebacku

@mic22: ale to nie chargeback, OP zwyczajnie anulował transakcje. Booking/pośrednik pobrał 196 EUR i oddał 196 EUR, koniec opowieści. Jakby EUR kosztowało 7 pln przy zwrocie to już by OP nie płakał. Ja dostałem w tamtym roku pełno walutowych zwrotów za odwołaną wycieczkę. Jak pobrali ode mnie kwotę w walucie X to czemu mieli by oddawać w Y?

[piachu]

a no oszukują, np. na liście hoteli widać "bezpłatne odwołanie"

@AlvarezCasarez: xDDDDD no jak zapłaciłeś 100 EUR i oddali Ci 100 EUR to jest bezpłatne odwołanie, a czy jesteś na tyle głupi, żeby użyć do tej transkacji karty w PLN ze spreadem 40 groszy to już tylko Twój problem

[AlvarezCasarez]

xDDDDD no jak zapłaciłeś 100 EUR i oddali Ci 100 EUR to jest bezpłatne odwołanie, a czy jesteś na tyle głupi, żeby użyć do tej transkacji karty w PLN ze spreadem 40 groszy to już tylko Twój problem

@piachu: jeszcze raz przeczytaj o czym są moje komentarze

ps. i wytrzyj pianę z mordy

[piachu]

@AlvarezCasarez: jeśli pijesz tylko do ofert - to też argumentacja z dupy, bo często ten sam pokój jest dostępny w ramach oferty bezzwrotnej, albo droższej zwrotnej - te które można zwracać mogły się skończyć. Wiadomo, że można to wyświetlać lepiej, ale dobrze też czytać co się kupuje