Wpis z mikrobloga

@atari_xd: ciężko stwierdzić, w końcu ktoś za tego wykopanego bitcoina kupił produkty i usługi. Może ogrzał mieszkanie albo zapłacił okup. Marnujemy energię na tysiące różnych sposobów (np przeglądając wykop) i nikt nie płacze, a do bitkojna się czepiajo.
  • Odpowiedz
@grass69: Można powiedzieć, że to trochę taka "normalna" kolej rzeczy na świecie. Bitcoin po latach jest już tyle warty, ma tak potężny market cap, że "jest" się do czego p-------ć. 5 lat temu nie mieli po co się czepiać do internetowego pieniądza, mało kto był zainteresowany.
  • Odpowiedz