Wpis z mikrobloga

@Pretty-Flacko: ja robiłem tak, hamujesz, ręczny, przygotowujesz ręczny do opuszczenia (u mnie w pandzie to było podniesienie do góry), delikatnie popuszczasz sprzęgło aby przód "się uniósł", delikatnie puszczasz ręczny i samochód ci rusza
@Evarrez: dzięki za radę, zakładam, że na małym wzniesieniu pojedzie na samym półsprzęgle, a przy większej górce jednak troszkę gazu? Bo mi nigdy nie udało się dobrze ruszyć na wzniesieniu, zawsze wchodzą duże obroty.
@Pretty-Flacko: powiem ci tak, górkę na egzaminie zrobisz na luzie bez dodania gazu (samochód będzie wolno ruszał ale się nie stoczy) a jeśli chodzi o jazdę na mieście to tylko raz przez rok musiałem ruszać z górki i też dałem radę na samym sprzęgle