Wpis z mikrobloga

Przypomniala mi sie zabawna historia sprzed miesiaca, nie wiem czy tu ja opisywalem wiec wrzuce.

Wyszlismy z kumplem z klubu na fajke ( koło 1 w nocy było), zobaczylem ze dosc mlody koles wsiada do samochodu z dziewczyna i chce odjechac, troche dziwne mi sie to wydalo bo przed nami zamawiał 2 drinki a potem z ta dziewczyna pili sobie je przy barze, skinalem glowa, znajomy chyba pomyslal o tym samym i podbieglismy do auta, zapukalem w szybe, uchylila sie, gosc pyta o co chodzi ( 20 lat, moze 22 ), mowimy ze pił i ze bierze jeszcze dziewczyne do auta po pijaku. koles zasuwa szybe krzyczac zebysmy sie #!$%@?, widac po nim ze na jednym drinku sie nie skonczylo. nie dajemy za wygrana, otwieramy drzwi, dziewczyna zaczyna sie drzec tak glosno, ze wzbudza zainteresowanie ludzi pod klubem, po chwili widzimy ze biegnie do nas kilku byczków w dresach, bez pytania odpychaja nas od auta i grożą #!$%@?, kumpel oberwal niezlego kopa, w tej calej aferze udalo mi sie wykrzyczec do nich ze koles jest pijany i chce odjechac, w tym momencie zapalil silnik. jak zrozumieli o co chodzi, wyciagneli go na sile zza kółka i spuscili niezly wpierdziel. dziewczyna zadzwonila po policje, przyjechali, zbadali go alkomatem i spytali czy potrzebuje pomocy lekarskiej, powiedzial ze nie. kazali mu zamknac samochód i zabrali radiowozem, każąc wczesniej zalatwic transport dziewczynie, i dziekujac nam za interwencje. a z tymi dresami wypilismy potem piwko na zgode na ich rachunek.

#coolstory #pilesniejedz
  • 20
@crazy_drummero: wczoraj w nocy na piwie na osiedlu byłem świadkiem jak koleś przywalił w znak, obróciło go na rondzie i akurat jechał radiowóz, zatrzymali go. Nawalony jak cholera, szuka dokumentów, ledwo stoi, podjechały jeszcze 3 radiowozy. Po minucie poszukiwań dokumentów słysze tylko że to nie ma sensu, żeby go skuli, sprawdzają to auto a tam stacja kluczyków #!$%@? (prawdobodobnie #!$%@?ł auto). Koleś też na oko 25 lat.