Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi jak to jest z tymi rowerzystami w odniesieniu do przepisów prawa. Ostatnio jechałem sobie krajówką w Małopolsce, z naprzeciwka minął mnie "peleton" rowerzystów na swoich kolażówkach. Łącznie jechało z 6-8 osób, ale w czym rzecz, jechali środkiem pasa ruchu, zbici w jedną grupę i jak można się domyślić był za nimi sznur samochodów o długości ok 2.5km (piątek, duży ruch brak możliwości wyminięcia). Widziałem grube zdenerwowanie wśród pierwszych kierowców. Stąd moje pytanie, czy tak można? w szkole uczyli mnie zawsze, na rowerze jeździć przy krawędzi, tak, żeby pozwolić samochodom swobodnie Cię wyminąć. #rower #samochody
  • 3
@burek19901:

"Art. 33.

3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego."

Ci wszyscy rowerzyści jadąc jeden za drugim stworzą kolumnę długą kilkanaście metrów. Skoro grupę zwartych rowerów ciężko wyprzedzić, to kolumnę długą na kilkanaście metrów będzie jeszcze trudniej. A przy wyprzedzaniu rowerzysty należy zachować bezpieczny odstęp co
Wyszynkowski - @burek19901: 

"Art. 33.

3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jez...

źródło: comment_1625395351E0c7tcMi0KbZa5hpFkpT0Z.jpg

Pobierz