Wpis z mikrobloga

Zapewne większość z Was nie zastanawia się co tam u mojego grata dlatego z wielką przyjemnością Wam opowiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tutaj pierwszy wpis -> https://www.wykop.pl/wpis/57491675/idac-droga-takich-mirkow-jak-p83m-i-kejran-postano/

Zacznę od tematu uciekającej wody: po uzupełnieniu zbiorniczka podjechałem sobie na stację benzynową zatankować szlachetnego paliwa jakim niewątpliwie jest LPG ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wracając do auta zobaczyłem, że pod autem jest kałuża i dosłownie leje się ciurkiem, a jadąc zostawiałem za sobą ślady z wody niczym Jaś rzucający za siebie okruszki chleba w bajce o Jasiu i Małgosi. Podróż do domu odbyła się więc z kilkoma przystankami celem schłodzenia jednostki napędowej. W wolnym czasie zajrzałem pod maskę i po analizie zobaczyłem że wąż, który był załatany łatką rowerową pękł - tym razem w innym miejscu. Co ważne, był to przewód doprowadzający ciecz chłodzącą do reduktora. Podjechałem więc do gazownika i kupiłem 3 metry węża firmy Parker (podobno dobry) i w wolnym czasie wymieniłem co spowodowało kolejną usterkę ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°). Po przełączeniu na LPG było słychać syczenie gazu. Czekała mnie więc kolejna podróż - tym razem do gazownika. Pianka - tester nie pokazała żadnych bąbelków powietrza, ale gazownik zalecił mi wymianę przewodów doprowadzających gaz z reduktora do miksera i po krótkiej rozmowie powiedział mi, że on mi to może zrobić, ale to jest odkręcenie dwóch opasek zaciskowych i wymiana węża. Pełen nadziei, wiary w swoje zdolności i strachu że to jednak LPG a nie woda, zostawiłem 30 zł i wróciłem do domu, pytając wcześniej czy to na pewno tym korkiem zakręca się butlę gazową. W kolejny weekend udało mi się wymienić węże LPG (kląc przy tym co nie miara), co wyeliminowało usterkę. Prawdopodobnie podczas wymiany węży gdy ruszałem reduktorem doszło gdzieś do rozszczelnienia i stąd ten wyciek. Kolejną usterką było gniazdo żarówki postojowej (T4W). Sposób wkładania polega na tym że wciskasz żarówkę i obracasz w bok a sprężynka odbija żarówkę i osadza w gnieździe. W moim przypadku całość się zapiekła i zaśniedziała więc kupiłem specjalny spray do styków oraz na siłę wcisnąłem gniazdo ze sprężynką co spowodowało luz po włożeniu żarówki. Złapałem więc za lutownicę i ochoczo zabrałem się do pracy. Dorobiłem cokół z cyny co podniosło żarówkę i osadziło ją w prawidłowym miejscu.

Uważam, że pęknięcie przewodów instalacji jak mają tylko 6 lat to jest dramat. Na szczęście zostało mi z tych 3 metrów jeszcze kilkadziesiąt cm więc w razie wycieków - a chyba szykuje się mi kolejny - nie zostanę z palcem w suchym zbiorniczku wyrównawczym cieczy chłodzącej. W międzyczasie udało mi się wymienić linkę fotela kierowcy - w końcu można wpuszczać pasażerów do tyłu (jakby ktokolwiek chciał tym jeździć xD). Przy zdejmowaniu obicia ukazała mi się naklejka - pic rel. Podłączyłem też radio pionieera, jednak konieczne jest założenie dodatkowych głośników - w drzwiach albo na tylnych parapetach. Wybiorę raczej tę drugą opcję ze względu na do, że wersja C nie ma bocznych kieszeni xD. Głośniki wysokotonowe są zdecydowanie niewystarczające. Wymiany wymaga także wtyczka radia antenowego. Zamówiłem też kable zapłonowe, kopułkę, palec i świece, ale dwie pierwsze pozycje muszę wymienić bo nie pasują ( ͡° ʖ̯ ͡°). Co najważniejsze udało mi się zdiagnozować kolejną usterkę ( ͡° ͜ʖ ͡°). Chłodnica po jeździe jest zimna więc czeka mnie prawdopodobnie wymiana termostatu.

#samochody #motoryzacja #youngtimer #zawszegratem
Gent - Zapewne większość z Was nie zastanawia się co tam u mojego grata dlatego z wie...

źródło: comment_1625314729FZvbKjx6T1vremUi8ilCIq.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz