Wpis z mikrobloga

@fukinloner to jest takie glupie #!$%@?, że szkoda gadać, bo o ile samo zachorowanie można przejść dosyć lagodnie albo wcale, to powikłania są kwestią niezbadaną. Poczytaj sobie o przypadkach tego co się robi mlodym ludziom z głową, kondycją i ogólnym zdrowiem już po przejściu Covida. Badania nadal trwają.
  • Odpowiedz
@WOWMichal:

powikłania są kwestią niezbadaną

nom, podobnie jak długotrwałe powikłania po szczepionce, badania też nadal trwają, więc w sytuacji niewiedzy w obu przypadkach, wybór... należy zostawić pacjentowi.

Poza tym, dla tej grupy młodych ludzi, to przebieg z objawami (bo taki chyba ma szanse na pozostawienie jakiś skutków) też
  • Odpowiedz
@WOWMichal:

potencjalnym siewcą śmierci

nie jesteś. Niemal każda choroba jest w jakimś stopniu zabójcza dla grupy narażonej. Nawet pospolite przeziębienie zabije osobę z AIDS (która nie bierze leków), późnym nowotworem, czy setką innych chorób wyniszczających organizm, lub po prostu bardzo słabych ze względu na wiek. Więc żyjąc normalnie, z przeziębieniem jesteś potencjalnym siewcą śmierci, chory, zmanipulowany paranoiku.
fukinloner - @WOWMichal: 
potencjalnym siewcą śmierci
nie jesteś. Niemal każda choro...

źródło: comment_1625236655882t4bjbzSkiq0moAcoPQW.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@WOWMichal:
1) nadmiarowe śmierci nie są miarodajnym czynnikiem, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę lockdowny i fatalne zarządzanie służbą zdrowia
2) teraz są dla tych setek tysięcy staruszków szczepionki. Statystyczne zaszczepienie 95 ludzi 65+ uratuje 1 człowieka z tej grupy. Aby uratować jednego człowieka szczepiąc ludzi z grupy poniżej 65+ roku życia potrzeba kilkuset tysięcy zaszczepionych. Zastanów się nad tym.
  • Odpowiedz