imo ludzkość to jest absurdum istnienia jakiegokolwiek. ludzie dążą do czegoś tam, a i tak traf i ślepy los decyduje w głównej mierze o wszystkim. począwszy od genów, na okolicznościach w życiu kończąc. śmieszy już mnie to. kiedyś może i powodowało jakiś bunt i #!$%@?, a teraz jak widzę jak to wygląda to mam totalnie #!$%@?. absurd rządzi światem. absurd i przypadkowość. pociesza mnie fakt, że mogiła pochłonie każdego :D, bez wyjątku. Ludzi co raz więcej, a człowieka w człowieku co raz mniej, ot co :D #depresja #przegryw #samobojstwo #filozofia #gownowpis #alkoholizm
@dokutwyjendzy: Dobrze, że stworzono nas do ogarnięcia tego chaosu. Z wielu przypadkowych można zbudować coś niezwykłego, na swój sposób unikalnego. Natura to sprytna Pani, dba o nas nawet gdy my sami o tym zapominamy.
@LeSay: To jak to nie jest ironia to trochę bredzisz. Jak my sami przestajemy się o siebie troszczyć to natura jest tak bezwzględna, że nas pożre, trochę pożuje i wypluje. I tak wiele razy aż będziemy mieli dość. Ta planeta jest nie przyjazna ludzkości i tylko dzięki naszym staraniom możemy się jej przeciwstawić.
Albo na odnajdywaniu się w nim i układaniu pod własne dyktando
W chaosie nie da się odnaleźć. To chaos układa ciebie pod swoje dyktando. Będąc w pełni zdeterminowanym przez jego oddziaływanie musisz być tego świadomy, chociażby po to, aby nie poddawać temu działaniu
@LucasSpider: W jakim kontekście użyłem tego zwrot to juz pominąłeś Myślisz, że chodziło mi o to, że można sobje usiąść w fotelu i ta Pani będzie podawać nam piwo i pilota einsteinie? Jak dotąd nie znaleźliśmy żadnej tak dobrej do życia planety, żadnego żywiołu opanować nie potrafimy i jedyne co może nas stąd wyplewić to Ziemia sama w sobie. Jak widzisz naturę jako coś czemu można się przeciwstawić to życzę
@LeSay: To, że poza Ziemią nie ma w najbliższej okolicy innych lepszych do życia planet nie oznacza, że życie tutaj to jakiś dar. Żyjemy bo żyjemy, nikt tak naprawdę nie wie skąd się wzięliśmy. I ja nie odmawiam tego, że innym żyje się dobrze, i że są tu szczęśliwi. Mi życie od początku dawało w kość i to głównie za sprawą rzeczy na które nie miałem wpływu czyli geny, wygląd,
@HAL__9000: W chaosie da sie odnaleźć, nie można go w pełni pod siebie ułożyć oczywiście, ale są takie aspekty na które jednak wpływ masz. Nie jest tak, że wszystkie rzeczy się po prostu dzieją. tym chaosem rządzą pewne prawa. Zanim sie urodzimy wiadomo, rzut kostką ale nawet w takim przypadku pula genów to nie żadna wypadkowa. Jako dziecko natomiast jesteśmy niczym innym jak czystym potenciałem i co z nim zrobimy
@HAL__9000: Masz tak irracjonalnie nihilistyczno-antynatalistyczne i bazujące na kłamliwych filarach podejście, że mam flashbacki z rozmowy z płaskoziemcami, tylko takimi elitarnymi - fanatycznymi. Jak dziecko obrażone na świat, robiące mu na siłę na złość, tak i Ty. Rycerz na czarnym koniu. Tyle absurdów, że punktowanie ich zejdzie nam wieki. W moich oczach piszesz takie... skręca mnie na myśl, o wgryzaniu się w ten panzerwafel Twojej wykrzywionej pseudo-logiki. Natura na szczęście
Masz tak irracjonalnie nihilistyczno-antynatalistyczne i bazujące na kłamliwych filarach podejście, że mam flashbacki z rozmowy z płaskoziemcami, tylko takimi elitarnymi - fanatycznymi.
Ja mamę bekę z plaskoziemcow tak samo jak natalistów. Obie grupy opierają się na niewiedzy i zakłamaniu.
@kopawdupeswiniom: Taa, pełno tu takich dzbanów. Duzo gadania, mało robienia. Wiecznie na wszytko obrażeni. Bezradni życiowo lubią chować sie za fasadą słów bez żadnego pokrycia i racjonalizować sobie swoje mentalne kalectwo. Trochę ich szkoda, ale z fanatyzmu już się nie wychodzi. Wyprane głowy, aż sie wierzyć czasem nie chce, że tacy ludzie istnieją. To podchodzi pod jakieś rozdwojenie jaźni, bo nie potrafię wytłumaczyć skąd taki rozstrzał pomiędzy ich pustymi słowami
@kopawdupeswiniom: Mam wrażenie, że odebrałeś to w taki sposób jakbym do Ciebie kierował ten mój wywód. Nie, to była odpowiedź ale żadnego zarzutu w Twoją stronę nie puściłem ^^ I dobrze że Ci się układa, bardzo dobrze, że jesteś na tyle poukładany, że stać Cię na wakacje :)
@HAL__9000 W ile bzdur wierzysz to się nie mieści w głowie. Po pierwsze wszechświat nie jest wynikiem żadnego szczęśliwego zbiegu okoliczności i Twój minusik tego nie zmieni. Po drugie brak dowodów nie znaczy, że czegoś nie ma. Argumentum ad ignorantiam się kłania;) Po trzecie życie nie jest szkodliwym ani jednorazowym procesem. I nie, nie ma dowodów żadnych na to tak dobrze słyszysz ani jednego, że żyje się raz. Po czwarte wszechświat
@HAL__9000: To zaprzeczenie. Ślepe i "bezduszne" procesy nie mogą wytworzyć czegoś co będzie miało empatię i strach. Czarne dziury nie są w stanie tak zrobić. Gdzie znowu jakiś dowód twój się podział. Ja tak strasznie może i cierpię, że aż chcę twojej pomocy ale nie chcę twoich słów znać w pewnym sensie. Nie masz racji, że depresja jest najlepszym wyjściowym stanem. Nie podoba mi się to jak patrzysz. Lepiej powiedz
#depresja #przegryw #samobojstwo #filozofia #gownowpis #alkoholizm
Oby to była ironia, bo inaczej mam złe wieści.
Ta planeta jest nie przyjazna ludzkości i tylko dzięki naszym staraniom możemy się jej przeciwstawić.
W chaosie nie da się odnaleźć. To chaos układa ciebie pod swoje dyktando. Będąc w pełni zdeterminowanym przez jego oddziaływanie musisz być tego świadomy, chociażby po to, aby nie poddawać temu działaniu
Żyjemy bo żyjemy, nikt tak naprawdę nie wie skąd się wzięliśmy. I ja nie odmawiam tego, że innym żyje się dobrze, i że są tu szczęśliwi.
Mi życie od początku dawało w kość i to głównie za sprawą rzeczy na które nie miałem wpływu czyli geny, wygląd,
Jak już napisałem, masz wpływ na niepoddawanie innych chaotycznemu oddziaływaniu i ta sposobność powinna interesować cię przede
Jak dziecko obrażone na świat, robiące mu na siłę
na złość, tak i Ty. Rycerz na czarnym koniu. Tyle absurdów, że punktowanie ich zejdzie nam wieki. W moich oczach piszesz takie... skręca mnie na myśl, o wgryzaniu się w ten panzerwafel Twojej wykrzywionej pseudo-logiki. Natura na szczęście
Dawaj, racjonalnie wypunktuj chociaż
Ja mamę bekę z plaskoziemcow tak samo jak natalistów. Obie grupy opierają się na niewiedzy i zakłamaniu.
Póki co radzę sobie wg. przyjętych przez bydło standardów. Mam pracę, aktualnie nawet jestem na wakacjach, stać mnie.
I dobrze że Ci się układa, bardzo dobrze, że jesteś na tyle poukładany, że stać Cię na wakacje :)