Wpis z mikrobloga

@Minieri: No i zajebista jest ta technlogia gol-line. Kiedyś w którymś euro, podobna bramka padła w meczu Ukraina - Anglia dla Ukrainy i nie została uznana, a na powtórce było ewidentnie to widać.
  • Odpowiedz
@Melson: Aaa. też to pamiętam. Jak dla mnie ten VAR i te wszystkie technologie sprawiają że gra jest bardziej sprawidliwa. Jeszcze tylko zacząć pauzować czas i skończyć to leżenie na murawie i pajacowanie ;)
  • Odpowiedz
@Melson: Po tej właśnie bramce rozgorzałą dyskusja na temat kamer w piłce nożnej i wprowadzono goal line po jakimś czasie, ale ta bramka była katalizatorem.
  • Odpowiedz
@SanHolo: No i nauczyć sędziów poprawnie korzystać z VARu, bo czasami wątpliwe decyzje nie są sprawdzane. Ale i tak jest dużo lepiej niż przed VARem, więc nie ma co tak narzekać, powoli do przodu wszystko idzie
  • Odpowiedz
@Melson: Oj ten gol to największe złodziejstwo w piłce jakie widziałem. Wszyscy wiedzieli że tam padł gol, oprócz sędziów. Żeby to jeszcze blisko było, ale nie - wyraźnie w bramce piłka.
  • Odpowiedz
@PieceOfShit: @Mikka: no to prawda, ostatnio ktoś robił pomiar ile faktycznie wychodziło gry przez 90min, to było coś około 60 min.
A co oszacowania to chyba nie będzie wielkim problemem, siatka, koszykówka itp, jakoś nie ma problemu z oszacowaniem czasu.
  • Odpowiedz
@Minieri: jak teraz oglądam te bramkę Lamparda, to jak z jakiejś kompletnie innej ery, archaiczna piłka nożna gdzie nawet nie można szybko sprawdzić czy piłka przeszła przez linie. Goal lajny, vary i te wszystkie inne to największe osiągnięcie FIFY ever.
@Melson: a to nie jest tak że przez zespół VAR sprawdzane jest WSZYSTKO i ewentualny błąd przekazywany jest sędziemu? To że my tego nie widzimy nie znaczy że się nic
  • Odpowiedz
@stepBYstep: Nie no, to na pewno jest sprawdzane cały czas. Po coś w końcu tam siedzą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bardziej mi chodzi o to, że często są jakieś dyskusyjne sytuacje i mimo wglądu na powtórkę jest podejmowana jakaś kontrowersyjna decyzja. Chociaż przy dzisiejszych zasadach np. dotyczących ręki w polu karnym, to każda decyzja może mieć znamiona kontrowersyjnej.
Nawet dla spokoju kibiców można sprawdzić daną sytuację, żeby
  • Odpowiedz
Zrobić jak jest np. w piłce ręcznej, dwie połowy po 30 minut, w przerwach zatrzymywany jest czas. Nikt tam się nie turla na parkiecie po kilka minut, bo i nie ma po co. Z VARem myślę, że byłaby też fajna sprawa jak z challengem w siatkówce, masz dwie możliwości sprawdzenia na połowę i problem z głowy. Oczywiście przy nieprawidłowo zdobytych/nieuznanych bramkach VAR powinien reagować sam, ale można by właśnie VAR systemem challengy
  • Odpowiedz