Wpis z mikrobloga

To jest Freddie.
Freddie był strasznie głupi.
Zwykły przegryw.
Otóż, wyobraźcie sobie, że on wolał robić szum wokół siebie i zyskiwać popularność dzięki swojemu talentowi, dzięki jednemu z najlepszych głosów w historii rocka, dzięki rewelacyjnym piosenkom, z których wiele sam komponował.
Ale był za głupi, żeby wpaść na genialny pomysł: ,,ej, po co ja się staram?! Przecież wystarczy że się po koncercie zacznę na scenie całować z gitarzystą i zrobię z tego manifest polityczny, i już dostanę taki rozgłos że będę mógł wydawać byle gnioty, a i tak biznes się będzie kręcił!"
Nie zrobił czegoś takiego na pewno przez to, że był za głupi żeby na to wpaść, prawda?
Albo był tchórzem? Taak, to pewnie to. Freddie był po prostu głupi i tchórzliwy, dlatego wolał robić karierę za pomocą zajebistych piosenek, a nie - za pomocą całowania się na scenie z kolegami.
Był na tyle głupkowaty, że przez całą karierę starał się wielotysięczne tłumy zgromadzone na jego koncertach ŁĄCZYĆ, a nie dzielić. Kiedy zirytowany faktem, że publiczność bezbłędnie powtarza za nim jego słynne, skomplikowane zaśpiewki i okrzyki, zawołał ze sceny z udawaną złością: ,,#!$%@? się" - to nawet wtedy zawołał to do wszystkich, bez podziałów. Uważał, że jego misją jest dostarczanie ludziom muzycznej rozrywki na najwyższym poziomie, a nie brudnej polityki na poziomie najniższym.
No taki głupi był ten Freddie, i co poradzicie. Na szczęście przyszedł XXI wiek, przyjechał do Sopotu jakiś włoski zespół, na tyle legendarny że musiałem wygooglować co to jest, bo pierwszy raz usłyszałem o jego istnieniu - i zakończyli swój występ całowaniem się dwóch facetów na scenie, i wydarciem się do tłumu, że każdy powinien mieć prawo to zrobić. Gdybym był ,,faszystą", zapytałbym pewnie: ,,no spoko, tylko czy każdy musi chcieć to oglądać...? Czy po to ludzie przyszli na festiwal muzyczny? Nie żeby posłuchać muzyki, tylko żeby zobaczyć jak się przelizało dwóch facetów w pełnym makijażu"? Wspomniałbym pewnie jeszcze, że wszystkim homofobicznym reżimom aż po tym geście w pięty poszło, zwłaszcza tym naszym, które jak wiadomo organizują uliczne łapanki na osoby LGBT i deportacje. Wspomniałbym też, że środowiska lewicowe, które teraz pucują się tym wydarzeniem i cieszą się, że ta sytuacja wywoła ból dupy u płacz na prawicy, po raz kolejny dowodzą że nie zależy im na niczym innym tylko na ,,tolerancji i na zgodzie", bo ,,chodzi im tylko o to, żeby ich szanowano", logiczne. Dodałbym też pewnie, że Freddie prawdopodobnie ładniej pierdział, niż tamten gość śpiewał.
Ale że faszystą nie jestem, to napiszę tylko: Freddie, żałuj. Jeśli to widziałeś, musi ci być teraz strasznie wstyd, chłopaku.
Bohemian rhapsody, Under pressure, Innuendo, Somebody to love, Heaven for everyone, Is thi the world we created, po co to wszystko było...? Trzeba się było przelizać po koncercie z Brianem Mayem, zrobić z tego manifest, i już!
Przegrałeś życie.

Razprozac

#neuropa #4konserwy #polska #lgbt #bekazlewactwa #eurowizja #muzyka #oswiadczenie
Pobierz maxPL - To jest Freddie.
Freddie był strasznie głupi.
Zwykły przegryw.
Otóż, wyobr...
źródło: comment_16248062757FAivhJQ3O6bCLcKm2mAQj.jpg
  • 10