Wpis z mikrobloga

Na phnompenhpost.com przeczytałem artykuł mówiący o tym, że w odległości ok. 8 km od centrum stolicy, słychać było wyraźny trzask. Po sprawdzeniu źródła dźwięku przez lokalną policję oraz wojsko okazało się, że to trzask pękającej dupy Marcina, który widząc nowe rejony Machajowe, o mało się nie przekręcił. Marcin doskonale o tym wie, że #!$%@?ł i teraz będzie sprzedawał korniszony okolicznej biedocie. Za taka sama cenę miałby, fajny mały shophouse w spokojnej dzielnicy, gdzie ludzie maja pieniądze a nie żywią się robakami i olejem napędowym.

Ja nie kumam, bo przecież Steku ma tam restauracje, wystarczyło spytać xD to jest prawdziwy gapa.

#raportzpanstwasrodka
#popaswpieprz
  • 3