Joe Biden w Kijowie. Propagandysta Kremla: Demonstracyjne upokorzenie Rosji

Demonstracyjne upokorzenie Rosji - tak wizytę prezydenta USA Joe Bidena w Kijowie skomentował "medialny żołnierz Putina" Siergiej Mardan. Władze Rosji na razie zdawkowo komentują obecność amerykańskiego przywódcy na Ukrainie.
- #
- #
- #
- #
- #
- 43
Komentarze (43)
najlepsze
tu jest podobnie - nawet jeśli Kreml wiedział o wizycie, to wyprzedzenie było zbyt małe, żeby zdążył przygotować ściągawkę dla mediów i propagandzistów. Pewnie w ciągu kilku godzin to skorygują i w świat
@bleblebator: Nie zaprzeczając wcale temu co napisałeś uważam, że sam fakt planowanej wizyty Bidena w Polsce to tłumaczy.
@Marek_B: Dave Rubin smial sie z tego wczoraj jak Biden chodzi. To jest ruska propaganda tylko wyglaszana ustami ich zachodnich pacholkow.
@yale: Księstwo Moskiewskie. Państwo Obojga Narodów aż do rozbiorów nie uznawało istnienia takiego tworu jak "Rosja" - zawsze było to Wlk. Ks. Moskiewskie. Namawiam ile osób się da, by przyjęły ten ładny obyczaj mówienia na nich właśnie moskale - raz, ze poprawne historycznie, dwa - nie posiadają Rusi Białej (teoretycznie) oraz Rusi Czerwonej a trzy
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mimo, że ta "katastrofa" pociągnąła za sobą śmierć tak wielu znakomitych ludzi to w całym bilansie jest to śmierć niezmarnowana, tak jak wiele innych bohaterskich śmierci z drugiej wojny światowej. Ma swoje echo
@przeciwko78: nie ma dowodów na to, że był
@przeciwko78: to jakaś zupełna bzdura
Dodaj jeszcze do tego ustalenia "rosyjskich śledczych" o #!$%@? generale czy słowa w faktach TVN "jak nie wyląduje to mnie zabije" i mamy combo wypowiedzi zmanipulowanego przez GRU, TVN i PO szarego człowieka.
- Coś w tym jest, ale niespodziewana wizyta Bidena w Kijowie to jednak głównie demonstracyjne okazanie poparcia USA dla Ukrainy w wojnie przeciwko Rosji.