Aktywne Wpisy
Gours +119
Wystarczyło odsunąć PiS od władzy i od razu mamy pozytywny impuls w gospodarce:
- zmniejszenie inflacji
- zmniejszenie bezrobocia
- mocny wzrost PKB (w 2023 było 0,2%, teraz raczej ponad 3%)
- drastyczny spadek luki vatowskiej (Tusk nie pozwala kraść) - z 15% to jednocyfrowego wyniku
- zmniejszenie inflacji
- zmniejszenie bezrobocia
- mocny wzrost PKB (w 2023 było 0,2%, teraz raczej ponad 3%)
- drastyczny spadek luki vatowskiej (Tusk nie pozwala kraść) - z 15% to jednocyfrowego wyniku
programista30k +295
Plusuje każdy, kto więcej niż raz dał sie wydymać na hajs w biedrze przez:
- plakietki z nieaktualnymi promocjami
- ceny podane za zakup 2 lub więcej sztuk
- produkty które finalnie mają inną cene niż na plakietce pod nimi
Zobaczymy
- plakietki z nieaktualnymi promocjami
- ceny podane za zakup 2 lub więcej sztuk
- produkty które finalnie mają inną cene niż na plakietce pod nimi
Zobaczymy
Tytuł: Dawca przysięgi. Tom 3. Część 2
Autor: Brandon Sanderson
Gatunek: fantasy
Ocena: ★★★★★★★★★☆
2 część 3 Tomu wypada lepiej od poprzedniczki. W tej części jest więcej akcji, szczególnie dużo na około 200 stron przed końcem. Niestety jest gorzej niż w pierwszych dwóch tomach, które oceniłem na 10/10 i trochę do najwyższej oceny brakuje. Dalej jest to Sanderson, którego styl bardzo mi pasuje, którego świat i postacie wręcz wylewają się z kolejnych stron. Autor ma też niebywały dar do odpowiadania na pytania, które się u mnie pojawiają.
Czuć, że ten podział 3 tomu na 2 części był sztuczny i trochę szkoda, że 4 tom również został podzielony. Co do fabuły, podobnie jak w 1 części, również w tej Dalinar jest główną postacią i to świetnie, bo jego retrospekcje wprowadzają ogromną porcję fabuły i wyjaśniają wiele wątków. W końcy też wyjaśniony jest wątek miłosny Kaladina, Shallan i Adolina, bo zaczynała się już z tego robić telenowela.
Nie mogę się już doczekać 4 tomu. Polecam wszystkim fanom Sandersona - pozycja obowiązkowa.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
57/100
#bookmeter #legimi
@kalkuba: bardzo mi się podobała końcówka, dla tych 150-200 stron było warto czytać obie części