Wpis z mikrobloga

fascynuje mnie co temu człowiekowi przydarzyło się w życiu, że jest tak poje*aby.


@DailyPunch: a co jesli on tak naprawde jest narzedziem i robi co mu mowia?

Typowa kariera "po pisowsku" - wywyzszona miernota co powtarza to co zleceniodawcy rozkazali, na tyle kumata ze wie iz bez protekcji z gory nigdy takiego stanowiska miec by nie miala. Kaczor mowi "masz zrobic to i to", "o JP2 mow to i to", "jak
  • Odpowiedz
@DryfWiatrowZachodnich: owszem, taki scenariusz też jest prawdopodobny.
Niemniej jednak jakoś mam wrażenie, że aby postępować tak jak on, muszą zajść pewne skłonności natury psychologicznej. w PiSie jest kilku w miarę wyważonych ludzi, którzy także bazuja na koscółkowych wartościach , a jednak nie mają tak najem*ane w głowach.
  • Odpowiedz
fascynuje mnie co temu człowiekowi przydarzyło się w życiu, że jest tak poje*aby.

Może matka go klapkiem biła po łbie i za karę kazała klęczeć pod krzyżem, wyzywając od małych grzesznych pedałków? Wyjaśniałoby nienawiść do kobiet, homoseksualistów i fanatyzm religijny


@DailyPunch: Gorzej, wstąpił do pisu.
  • Odpowiedz
owszem, taki scenariusz też jest prawdopodobny.

Niemniej jednak jakoś mam wrażenie, że aby postępować tak jak on, muszą zajść pewne skłonności natury psychologicznej. w PiSie jest kilku w miarę wyważonych ludzi, którzy także bazuja na koscółkowych wartościach , a jednak nie mają tak najem*ane w głowach


@DailyPunch:
Widze sklonnosci - mentalnosc homosovietusa, czyli silny wobec slabych, slaby wobec silnych, taki typ Dyzmy co jak ktos wywinduje niedouczonego robola na stanowisko to
  • Odpowiedz
@EvilToy:

Przemysław Czarnek, inżynier społeczny polskiej młodzieży, którą chce ulepić jak z plasteliny, zawodowy homofob, denialista praw człowieka, żywe uosobienie wszystkiego co najgorsze w konserwatyzmie.


Pisz wprost: zakuty łeb.
  • Odpowiedz
@EvilToy On chyba myśli że skoro jako minister dostał trochę władzy, to może sobie uzurpować prawo do władzy nad mózgami i myślami innych. W sumie wszyscy z pisu się zachowują jakby tak myśleli. Otóż nie. Drogie pisiory, możecie mieć tylko tymczasową władzę nad instytucjami państwowymi. Mózgów i myśli nigdy nie będziecie jednak kontrolować, bo jesteście do tego za krótcy.
  • Odpowiedz