[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Przechadzam sie pomiedzy tymi nowymi budynkami mieszkalnymi we #wroclaw i zastanawiam sie - jak ktos zostaje deweloperem? Ja rozumiem jak zostac lekarzem, profesorem, stworzyc cd projekt red (angel investors + startup), kierowca tira czy zolnierzem.

Ale jak ktos zostaje deweloperem ktory stawia budynek za 200 milionow zlotych? JAk stworzyc firme ktora otrzyma taki kredyt i zatrudni wszystkich prawnikow, architektow, podwykonawcow itd? Znalem jednego goscia ktory zostal deweloperem w wieku 40 ilus lat. Budowal domki jednorodzinne na paru gruntach dookola wroclawia (Okolice Wilkszyna). Jak to jest mozliwe?

#pracbaza #korposwiat #nieruchomosci

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60d0f750aee6da000a9a72a1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt

[misiasio]

@AnonimoweMirkoWyznania: To bardzo proste:
Wystarczy mieć ojca dewelopera ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・ﾟ

[Iskaryota]

@AnonimoweMirkoWyznania: zacząć od zera to chyba dziś już niemożliwe

Ale znam dwóch takich domorosłych deweloperów, obydwoje bazowali swój biznes na działkach kupionych przez nich, a nawet przez swoich rodziców za bezcen. Tzn obecnie musieliby za takie działki wybulić 10x tyle, bo były one kupowane w czasach największej depresji przed wejściem do unii, gdzie rolnicy czy prości ludzie sprzedawali ziemię za funt kłaków, bo nie wierzyli w jej perspektywiczność.

Potem budujesz

[Iudex]

@AnonimoweMirkoWyznania Zaczynasz od dwóch bliźniaków za 3 miliony i robisz to w kredycie.

[pan_koracz]

@Iskaryota: dokładnie tak, a potem to już z górki. Znam przypadek gdzie ktoś z badziewnych w sumie działek, za to stosunkowo blisko Wrocławia rozruszał taki biznes. Najpierw bliźniak, potem drugi, potem szereg czworaczków. Oczywiście nie był to pierwszy lepszy, koleś jest ustawiony a kluczem do sukcesu były działki spadkowe. Pieniądz robi pieniądz

[Cierniostwor]

@AnonimoweMirkoWyznania: Odziedziczone bogactwo, zazwyczaj w formie działek w miarę blisko dużych miast

[badasq]

@AnonimoweMirkoWyznania znam przypadek w którym gościu miał firmę budowlaną, dobrze prosperującą. Jak urosła to zaczął robić dla deweloperów. Dobrze szło to kupił trochę "dużego" sprzętu, jakiś żuraw się nawet znalazł. Większość na kredyt, ale pozwoliło to pracować z tymi większymi, na większych budowach i większą kasą obracać robiąc od a do z. No i w końcu spróbował na własną rękę stawiać budynki skoro i tak robił już wszystko od wykopu po

[DonTom]

@AnonimoweMirkoWyznania: dwie opcje:
1. dziedziczysz ziemię/kamienicę, dajesz pod hipotekę, budujesz kolejną, sprzedajesz, budujesz kolejną i się rozwija.
2. najpierw rozwijasz inną firmę, zbierasz zyski i przechodzisz do punktu 1.

Oczywiście wersja pierwsza łatwiejsza xD

[sobol86]

@AnonimoweMirkoWyznania z tego co kiedyś czytalem, to część z tych deweloperów to byli przestępcy, ktorzy chcieli zalegalizować swój biznes. Tak było w przypadku Pana z Poznania, który w młodości okradał tiry.

[dzana]

@badasq: koleś od którego kupowałem dom, miał firmę robiącą wylewki i tynki - robił dla dużych develperów krakowskich. Kupił mała działkę pod Krakowem, wybudował 4 domki, jak je sprzedał, kupił drugą wybudował 6 domków. I tak mu się powoli kręci biznes.

[PonuryBatyskaf]

@badasq wszystko od wykopu po dach hehe

[jcollier]

@misiasio: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[DyG121]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zaczynasz od stawiania domków jednorodzinnych. Z czasem zyskujesz zdolność kredytową na większe inwestycje. Możesz z kredytem bankowym stawiać małe osiedla domków. Nieruchomości schodzą, interes się kręci.

[Ethernit]

@AnonimoweMirkoWyznania: Jak to co? Ciężko się uczyli, dużo pracowali, wcześnie wstawali. Dzięki temu ukończyli z wyróżnieniem deweloperologię i w nagrodę otrzymali pierwsze dziesięć milionów na rozkręcenie biznesu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dobrzecisiewydaje]

@AnonimoweMirkoWyznania: normalnie, najpierw bierzesz kredyt budujesz i sprzedajesz pojedyncze domy, z biegiem lat zaczynasz budować po dwa, cztery, osiem, potem stawiasz szeregowke, po szeregowce blok mieszkalny, potem dwa, potem całe osiedle, a potem stawiasz kilka osiedli jednocześnie. Tak jak w każdej innej branży, zaczynasz od jednej rzeczy na kredyt i powoli się rozkręcasz. Warunkiem jest to, ze musisz mieć łeb na karku, bo jak zysk z pierwszego domu #!$%@? na

[1.....h]

8 lat temu poznałem gościa, który kilka lat wcześniej zaczął jako kierownik budowy, budował pojedyncze domki, potem kupił działkę na #!$%@?, zamówił wizualizację osiedla, zdobył warunki zabudowy etc., ogłosił się w internecie, ludzie zaczęli kupować dziurę w ziemi, płatność etapowo w ramach rozwoju inwestycji, postawił tam 40 domów jednorodzinnych samemu tak na prawdę nie finansując budowy, dzisiaj buduje 3 bloki w ścisłym centrum handlowym miasta ;) tak to wygląda, deweloperzy na początku

[bartton]

Wystarczy mieć ojca dewelopera

@misiasio: dodatkowo jak matka siedzi w deweloperce, to jest duża szansa, że urodzi się patodeweloper

[Kiritsugu1155]

@AnonimoweMirkoWyznania Osobiście nie znam dewelopera ale słyszałem że ten pod którym pracuje miał jedną większą działkę w Wrocku, postawił na niej osiedle na kredycie czy coś takiego, potem następne a potem to już z górki, wystarczy mieć działkę w dobrej lokalizacji upchać ile się uda a potem już idzie. Teraz buduję mieszkania około 120m2 za 770 tyś nie wiem kto to kupuje ale z 24 mieszkań zostało już 5 a budynki

[to_nie_tak_jak-myslisz]

@Iskaryota: ja znam kilka osob osobiście którzy sa deweloperami, czesc z nich nawet nie ma 40 lat.
Od zera bez problemu można ciagle zostać, tym bardziej ze połowa to janusze i wyparcie ich z rynku jest banalnie proste

[dobrzecisiewydaje]

@Kiritsugu1155: obecnie mieszkanie 120mkw za 770k w centrum to okazja xD