Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Długo zbierałem się żeby tu napisać, ale już serio nie wiem jak pomóc rodzicom. Sprawa wygląda tak, że babcia zmarła na #covid 3 miesiące temu po tym jak moja mama nieświadomie ją zaraziła. Od tego czasu matka całkowicie się zmieniła, pierwszy miesiąc praktycznie nie wychodziła z łóżka (pracuje zdalnie), ciągle płakała (dla niej babcia była też najlepszą przyjaciółką, widziała się z nią codziennie), rozmyślała gdzie się zaraziła, co mogła zrobić żeby babcie nie zarazić albo jak w czasie choroby mogła jej pomóc. Tata starał sie przy mamie być jak najczęściej, no ale nie ma jak siedzieć 24/7 bo w końcu praca. Ostatni miesiąc było troche lepiej, ale tak jak moja rodzicielka nigdy nie dotykała alkoholu, co więcej brzydził ją nawet po tym jak x lat temu tata był uzależniony, to ostatnie 2 tyg praktycznie ciągle chleje. Ostatnio nie było jej 2 noce w domu, już chcieliśmy iść na policje zgłosić zaginięcie, ale pojawiła się #!$%@? jak szpadel. Co więcej wiem że często lubi sobie wziąć tabletki nasenne i zapić alkoholem. Nie wiem już co robić, ojciec się martwi, a ja się boje że ona kiedyś coś #!$%@? i przedwcześnie będę musiał matke do grobu chować. Jakieś pomysły jak pomóc z #tesknota i wyrzutami sumienia? Rozmowa nic nie daje, a o psychologu tak samo nie chce nic słyszeć.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60cf9e98aee6da000a9a6fa8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 9
OP: @dekonfitura proponowałem już jej z 10 razy psychologa, ale ona nie chce o tym słyszeć. Nawet nie wiem jak mam ją przekonać bo siłą to nie wyrzuce. To, że mama zaraziła babcie jest pewne praktycznie na 100%. Znajomi nie powiedzieli ze się gorzej czują i ją zarazili, 2 dni później oni i reszta ich rodziny mieli pozytywny test.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
WybitnyBarman: Szokujące są te komentarze tutaj i nie wiem czy ludzi to bawi, czy naprawdę chcieliby dobić osobe w ciężkim stanie.

1. Porozmawiaj z mamą, że nie jesteś w stanie zrozumieć co czuje, ale strasz się i powiedz jej wszystko - że się martwisz, widzisz jak się męczy, coraz bardziej martwi Cię alkohol. Powiedz, że jest dla Ciebie ważna, bo jest dla Ciebie matką tak samo jak babcia była dla niej.