[AgresywnyKaloryfer]

Jakiś tydzień temu zainstalowałem sobie prawdziwie januszerską aplikację #toogoodtogo i przyznam że nie do końca rozumiem szał który wywołuje u niektórych. Udało mi się do tej pory sprawdzić cztery punkty we Wrocławiu:

BP Wild Bean Cafe - pierwsze podejście, zapomniałem że nie mam obiadu i jak się okazało była to dobra opcja zamiast kebaba. Za 11,49 zł dostałem:

- dwie duże buły z kurczakiem
- paczkę kanapek "praskich" Makłowicza

Najadłem się i jeszcze na kolację miałem. Taki sukces mnie bardzo zachęcił, więc następnego dnia znów sprawdziłem co tam można złapać w BP. Tym razem był dostępny sklep BP za 9,99 zł i wręczono mi:

- Świeży sok owocowo-warzywny
- Mleko czekoladowe
- Paczkę z wędliną
- Chleb pumpernikiel
- Dwa litry mleka bez laktozy z datą ważności do dnia następnego

Wszystko fajnie, ale te dwa litry mleka mnie dobiły, ledwo to wypiłem. Następnie przetestowałem Carrefour za 11,49 zł. Miałem tylko nadzieję że nie dostanę 3 litrów mleka. Dostałem natomiast:

- Dwa jogurty Fantazja
- Jogurt sojowy naturalny
- Jogurt bio jagodowy
- Jogurty Danonki x 4
- Danie gotowe: kotlet z indyka + kopytka + marchew
- Danie gotowe: pierogi z gruszką

Bardzo fajny zestaw, no ale zrobiłem interes jak Marian Paździoch bo na promocji zapłaciłem za coś, czego normalnie za darmo bym nie wziął. Jogurty są super, ale te dania gotowe to był trochę dramat, nie mój klimat gastronomiczny.

Ostatnia próba to było miejsce o które musi trwać elektroniczna wojna botów. Kawiarnia/cukiernia Karpicko Sky Tower, wszystkie paczki wyprzedają się tam w maksymalnie minutę. Udało mi się i trafiłem jedną za 9,99 zł i byłem strasznie ciekawy co tam będzie, bo ludzie rzucają się na to jak szaleni. Dostałem:

- Dwa kawałki ciasta pic rel

Było dobre, nie powiem, ale jednak nie jest to paczka dorównująca wartością poprzednim.

Z ciekawości sprawdzę sobie jeszcze parę miejsc, ale nie rozumiem jak można regularnie się na to rzucać, no chyba że je się wszystko jak leci. Raz na miesiąc zestaw z BP to może być fajna opcja, ale poza tym to jest katowanie samego siebie w imię promocji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Impuls94]

@AgresywnyKaloryfer: w kerfurze jest normalnie miejcsce z towarami z krótką datą i mocnymi przecenami. Ja bym sie nie bawił w loterie.

[upodlator]

@AgresywnyKaloryfer: z toogood taki minus ze to wlasnie loteria. Ja na BP dostałem raz suchą bułkę z suchym schabowym i dwie suche tortille XD a raz całą siatę kanapek, choć lekko wilgotnych już

Najlepsze rzeczy już wiem gdzie mają, ale troche porażek było. Najlepsze są lokale nie sieciowe IMO

[AgresywnyKaloryfer]

@Impuls94: W Lidlu jest to samo i moim zdaniem to dużo lepsza opcja niż takie paczki.

@Irritum: Dobry pomysł, obadam, może warto się poza swoją dzielnicę wybrać.

@upodlator: Dokładnie, to jest loteria. Najgorzej wylosować coś co ledwo jesteś w stanie przerobić. I jeszcze część lokali używa tego ewidentnie tylko jako reklamy.

[upodlator]

@AgresywnyKaloryfer: to też zauważyłem, że jest tam mnóstwo lokali które w ogóle nic nie oddają

W tej apce brakuje mi też powiadomien, albo ja mam cos #!$%@?. Nie da sie ustawić powiadomienia np. dla danego lokalu, ze sie coś pojawiło

No i ogólnie to nędza jest, mieszkam w mieście wojewódzkim, a #!$%@? lokali jest 6 czy 7, z czego tylko 3 regularnie coś oddają xd Jak porównałem do stolicy, to jest

[AgresywnyKaloryfer]

@upodlator: Nie ma powiadomień, chyba właśnie dlatego żeby trochę ukrócić rzucanie się ludzi na paczki. Jedyne co można zrobić, to napisać sobie bota który powiadomienie wyśle (zarezerwować pewnie też może, ale to już trudniejszy temat).

Pewnie stąd popularność Karpicko w Sky Tower - są tam biura i programiści którzy pewnie rywalizują o to, kto wyrwie ciacho.